reklama

Porzucone w polu fotele. Pizza na rozstaju dróg... Kiedy się nauczymy?

Opublikowano:
Autor:

Porzucone w polu fotele. Pizza na rozstaju dróg... Kiedy się nauczymy? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Mieszkańcy powiatu, Gostynia po wielu latach edukacji w tym zakresie, niczego się nie nauczyli o zagospodarowaniu odpadów komunalnych? Wciąż porzucają je byle gdzie. Wstyd! Dzieci więcej wiedzą. Czasami warto ich posłuchać. Mało tego, w przyszłości mogą mieć do nas, dorosłych, pretensje - i to całkiem słuszne - jak niewiele zrobiliśmy, żeby ratować i tak już mocno zanieczyszczone środowisko.

Pierwszy, długi spacer w 2021 roku. Wybrałam ścieżki wśród pól. Było rześko, świeże powietrze, lekki przymrozek. W sam raz, żeby odświeżyć myśli. A może coś zaplanować na nowy rok?

Dobry humor nieco przygasł, kiedy w rowie melioracyjnym, pod drzewem rosnącym w szczerym polu zobaczyłam duży zwój folii, a nieco dalej plastikowy baniak, najprawdopodobniej po środku chemicznym stosowanym przy nawożeniu roślin. Na ścieżce „tańczyło” też opakowanie po środku do odrdzewiania czy smarowania części maszyn lub pojazdów. Pomyślałam:

- No cóż! Zdarza się nawet rolnikom! Ale zbyt często. I nie powinni tak robić! Odpady, jakie produkują są zabierane właściwie „spod nosa” co tydzień! Przecież za to płacą.

Nie straciłam optymizmu, lekki wiaterek dodawał otuchy, oszronione pola nadziei, ale ręce opadły zupełnie, kiedy weszłam na polną drogę, którą dojść można z ul. Górnej w Gostyniu (spod "mleczarni") aż do szosy, prowadzącej do Czachorowa. Na zarośniętym już gruzowisku ktoś pozostawił całe wyposażenie samochodu - kilka foteli, kanapę oraz zewnętrzne części pojazdu (być może błotnika). Wystarczyło zrobić kilka kroków dalej, żeby natknąć się na elementy odkurzacza znanej marki.

Zastanawiające - czy komuś bardziej opłaciło się wywieźć te odpady na ścieżkę pomiędzy czachorowskie pola i pozostawić w krzewach? A ja naiwnie sądziłam, że mentalność mieszkańców odnośnie gospodarowania odpadami komunalnymi, które sami produkujemy - powoli, bo powoli - ale się nie zmienia. „Obrazek” z autem, rozebranym na części tylko mnie zirytował (byłam zła - na siebie również).
Ale jeszcze bardziej „rozłożył mnie” widok, jaki zastałam „na rozstaju dróg”. Karton i kilkoma kawałkami pizzy, kolorowe balony, bombeczki po napojach „wysokoprocentowych” i - nie chcecie wiedzieć co jeszcze było w kartonie od pizzy. Tam to się musiało dziać! I to całkiem niedawno!

Mamy nowy 2021 rok, od 12 miesięcy istnieje obowiązek segregowania odpadów komunalnych, ale też obowiązek właściwego postępowania z innymi odpadami. Jeszcze dłużej czynny jest PSZOK w Goli. Nie zostaliśmy pozostawieni sami sobie z górą odpadów innych niż komunalne (do tych zaliczane są części wyposażenia samochodu).


Gdzie powinny się znaleźć resztki pizzy, karton, baloniki czy butelka chyba wiemy. A co mówią przepisy o gospodarowaniu odpadami samochodowymi?

Ustawa z 14 grudnia 2012 roku na każdego – nie tylko na posiadaczy samochodów – nakłada obowiązek właściwego postępowania z odpadami komunalnymi. Ta sama ustawa wskazuje też, w jaki sposób jednostki administracji państwowej oraz przedsiębiorcy muszą pomagać nam w zagospodarowaniu odpadów z poszczególnych kategorii. Dotyczy to również wszelkich starych lub uszkodzonych części samochodowych, płynów eksploatacyjnych czy dowolnych elementów wyposażenia auta. Niedostosowanie się do przepisów może zakończyć się dość dotkliwą karą.

Produkty powstałe w wyniku obsługi lub naprawy samochodów nie są zaliczane do odpadów komunalnych, tzn. że urzędy miast i gmin nie mają obowiązku zajmować się (nieodpłatnie) ich zagospodarowaniem. W praktyce niektóre części samochodowe możemy jednak bez żadnego problemu traktować jako zwykłe odpady komunalne. Dotyczy to m. in. filtrów powietrza czy nawet wycieraczek. Istnieje jednak spora grupa części i elementów auta, których wyrzucenie może ściągnąć na nas spore nieprzyjemności. Tutaj należą chociażby olej samochodowy czy opony. Ich obecność w kontenerze na śmieci jest dla firmy odbierającej odpady sygnałem do odmowy przyjęcia całego transportu i zobowiązania zarządcy do znalezienia winnego.

Gdzie więc należy wyrzucać tego typu odpady? Które części wyrzucimy za darmo, które za opłatą, a na których mamy szansę zarobić?

Stare części samochodowe, płyny eksploatacyjne oraz pozostałe elementy auta, możemy podzielić na trzy grupy. Utylizacja pierwszej z nich będzie wiązała się zwykle z pewnymi kosztami. Za pozbycie się drugiej nie zapłacimy ani grosza, za to na trzeciej możemy nawet zarobić.

Możliwe, że zapłacimy za oddanie przepracowanego płynu hamulcowego do PSZOK (Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych), ale ten sam płyn można spróbować oddać za darmo sprzedawcy, u którego kupimy nowy. Za niewielką opłatą pozbędziemy się również większych plastików czy gumowych uszczelek. Więcej może nas kosztować utylizacja szyby przedniej (klejonej).

Zupełnie za darmo w PSZOK-ach lub warsztatach samochodowych przyjęty zostanie zużyty płyn chłodzący (w warsztacie), szyby boczne, olej silnikowy (również w warsztacie), stare gaśnice, farby, rozpuszczalniki czy kosmetyki do pielęgnacji auta (PSZOK), żarówki i wiązki elektryczne (również PSZOK), a także fotele (skup złomu).

Z kolei nawet kilkadziesiąt złotych możemy zyskać za takie części i elementy samochodu, jak zużyty akumulator, zepsuta chłodnica czy elementy karoserii. Dlatego zawsze warto oddawać je do skupów złomu metali kolorowych i elektroniki.

źródło: iParts.pl

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE