reklama

Pomogli niepełnosprawnym ze Środowiskowego Domu Samopomocy

Opublikowano:
Autor:

Pomogli niepełnosprawnym ze Środowiskowego Domu Samopomocy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Coś optymistycznego. Środowiskowy Dom Samopomocy w Gostyniu otrzymał pomoc w postaci środków ochrony osobistej z gostyńskiej huty szkła Ardagh Glass S.A. - Na pewno przekazane rzeczy wystarczą na długo, poprawią jakość pracy i wszyscy będziemy czuć się o wiele bezpieczniej - zapewniają pracownicy Środowiskowego Domu Samopomocy.

Pomoc w postaci przyłbic, płynów do dezynfekcji, maseczek, chusteczek i rękawiczek jednorazowych dotarła do ŚDS w Gostyniu po tym, jak kierownik Violetta Skorupska wystosowała wniosek w tej sprawie do dyrektora spółki Ardagh Glass S.A. Była niezbędna, mimo że wcześniej placówka otrzymywała podobne wsparcie z urzędu wojewódzkiego. Przekazane z huty rzeczy na pewno poprawią jakość pracy w placówce. Ze względu na niepełnosprawności podopiecznych, na choroby współistniejące terapeuci i opiekunowie zobowiązani są do przestrzegania wyznaczonych obostrzeń i reżimów sanitarnych bardzo dokładnie - chodzi tutaj przede wszystkim o zachowywanie odpowiedniej odległości.

- Pracujemy z osobami niepełnosprawnymi, które nie mają obowiązku noszenia maseczek. Dzięki temu czują się swobodnie, ale my jako pracownicy musimy być szczególnie zabezpieczeni pod tym względem - wyjaśnia Anna Tomaszewska, jedna z terapeutek w ŚDS w Gostyniu.

Poza tym opiekunowie powinni korzystać z jednorazowych fartuchów, przeznaczonych do pracy przy bezpośrednim kontakcie z podopiecznymi, przy wykonywaniu czynności higienicznych. Fartuchy mają określone wymogi, określone w rekomendacjach z ministerstwa - muszą być z tyłu wiązane.

- Dezynfekcja jest bardzo często stosowana. A dodatkowe środki jeszcze bardziej wzmocnią bezpieczeństwo pracy, sprawią, że będziemy czuć się bardziej komfortowo w okresie epidemii - dodaje Anna Tomaszewska.

Od kiedy Gostyń objęty został czerwoną strefą epidemiczną wojewoda zawiesił zajęcia w ŚDS (20 października). Gostyńska placówka, podobnie jak Dzienny Dom „Senior +”, dla podopiecznych została zamknięta już wcześniej decyzją władz gminnych.

- Zapobiegawczo zawieszono zajęcia kiedy zaczęła się pogarszać sytuacja epidemiczna w powiecie. Było to we wrześniu - wtedy koronawirus zaczął rozprzestrzeniać się w domach pomocy. Ale to nie znaczy, że placówka nie pracuje - zaznacza Violetta Skorupska, kierownik środowiskowego domu.

Podopieczni się nie nudzą, gdyż opiekunowie i terapeuci działają online. To jest sposób na prowadzenie zajęć w trudniej sytuacji, związanej z koronawirusem. Co tydzień terapeuci dostarczają podopiecznym placówki karty pracy, czyli zadania domowe do wykonania. Mniej sprawni otrzymują kolorowanki, dla bardziej sprawnych przygotowano edukacyjne zajęcia. Po tygodniu wypełnione „karty pracy są odbierane”, później są omawiane i prezentowane w internecie.

- Mamy grupę wsparcia online dla podopiecznych mniej sprawnych internetowo, mniej mobilnych pod tym względem. Dwa razy w tygodniu terapeuci dzwonią do nich, mamy też kontakt z rodzinami. W każdym momencie gwarantujemy też pomoc ze strony psychologa i psychiatry. Psycholog w swojej grupie wsparcia prowadzi raz w tygodniu zajęcia zdalne, a dwa razy w tygodniu służy poradą telefoniczną tym, którzy jej potrzebują. Pracujemy w placówce cały czas - wyjaśnia kierownik Violetta Skorupska.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE