reklama

Odpady przygotowane i zakamuflowane w szopie. Straż miejska zapowiada rekontrole

Opublikowano:
Autor:

Odpady przygotowane i zakamuflowane w szopie. Straż miejska zapowiada rekontrole - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Pocięte kawałki starych mebli lakierowanych oraz płyt z okleiną, stare panele podłogowe, elementy foteli, worki, resztki narzędzi służących do sprzątania - to wszystko w szopie lub starannie zakamuflowane poza kotłownią. Przygotowane do wrzucenia do pieca. Poza tym ukryte palenisko śmieci. To wynik kontroli straży miejskiej na posesjach przy ul. Poznańskiej w Gostyniu.

- Do jednego z mieszkańców trafiliśmy zupełnie przypadkowo. Strażnicy wybrali się w ten rejon miasta sprawdzić jedno zgłoszenie, druga kontrola wyszła przy okazji - mówi Rafał Pędziwiatr, komendant Straży Miejskiej w Gostyniu. Sprawa zakończyła się wręczeniem mandatów.

W walce ze smogiem, a przede wszystkim mając na uwadze wspólne dobro mieszkańców gostyńska straż miejska prowadzi regularne kontrole palenisk domowych, których celem jest zweryfikowanie, czy właściciele nieruchomości stosują się do art. 191 ustawy o odpadach [Kto, wbrew przepisom dotyczącym miejsca termicznego przekształcania odpadów, spala śmieci poza spalarnią lub współspalarnią odpadów, podlega karze aresztu albo grzywny]. Mundurowi sprawdzają zarówno obszary miasta, jak i tereny gminy Gostyń.
 

- Okazuje się, że nie tylko mieszkańcy wiosek czy obrzeży miasta używają niedozwolonych materiałów do ogrzewania domów. Niektórzy specjalnie sobie przygotowują miejsca do gromadzenia materiałów do spalania, kamuflując je, żeby tylko nie były widoczne - wyjaśnia Rafał Pędziwiatr.

Ulica Poznańska w Gostyniu i znajdujące się tam domostwa od dawna są pod „ostrzałem” internautów. Na silne zadymienie (szczególnie po południu) w tej części miasta wskazują bardzo często internauci, komentujący artykuły na gostynska.pl - na temat smogu i akcji straży miejskiej, idącej w kierunku zwalczania złych nawyków, związanych z wrzucaniem różnego rodzaju odpadów do pieca centralnego ogrzewania.

W mijających tygodniach strażnicy skontrolowali posesje na ul. Poznańskiej. Do większości udali się po zgłoszeniu, a na jedną trafili przypadkowo. W przypadku gospodarstw domowych ujawniono spalanie materiałów niedozwolonych, gromadzonych w miejscach, poza kotłownią - w szopie, na podwórzu, przykrytych gałęziami. Okazało się, że na jednej z posejsi w szopie gromadzone są pocięte kawałki starych mebli lakierowanych oraz pokrytych okleiną. Na właściciela nałożono MKK w wysokości 300 zł z art 191 ustawy o odpadach, natomiast na drugiej posesji wykryto, że do palenia w piecu używano paneli podłogowych oraz lakierowanych płyt z okleiną (pozostałości po starych meblach). W tym przypadku nałożono mandat karny na kwotę 500 zł.

Straż Miejska informuje również, że przeprowadzane są rekontrole posesji, na których doszło do wykroczeń. Jednocześnie przypomina, że problem smogu oraz niskiej emisji jest realnym zagrożeniem zdrowia naszego i naszych bliskich. Alarmuje, że zabrania się spalania m.in. plastikowych opakowań, kartonów po sokach, reklamówek, opon, malowanego lub lakierowanego drewna, starych mebli, sztucznej skóry, starych ubrań, tekstyliów. Problem stanowi również sposób spalania. Wielu mieszkańców podczas kontroli skarży się na jakość paliwa, najczęściej węgla.

- Sprzedawca ma w obowiązku przedstawienie na fakturze kaloryczności zakupionego produktu, która powinna być zgodna z obowiązującymi normami - przypomina komendant straży miejskiej.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE