Narodowe Święto Niepodległości w Krobi. Ze sztandarami i kwiatami poszli na powstańczą mogiłę
W 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości delegacje samorządowców, nauczycieli, uczniów, przedstawicieli organizacji samorządowych i mieszkańców Krobi zebrały się na uroczystej mszy świętej za ojczyznę w kościele pod wezwaniem świętego Mikołaja w Krobi. Następnie prowadzeni przez Dziecięco-Młodzieżową Orkiestrę Dętą pod batutą kapelmistrza Mariusza Pikulskiego wyruszyli na cmentarz parafialny, aby w Narodowe Święto Niepodległości złożyć wiązanki kwiatów na mogile Powstańców Wielkopolskich. Zanim to jednak nastąpiło, głos zabrał Łukasz Kubiak, burmistrz Krobi, który w krótkim przemówieniu odniósł się do tego, jak dziś postrzegana jesT niepodległość,
a jak powinna być.
Narodowe Święto Niepodległości w Krobi. "Niech każdy z nas odpowie sobie na pytanie, co rozumie przez te hasła"
- Wczoraj, kiedy przeglądałem prasę natknąłem się na artykuł, który dotyczył ustalania hasła przewodniego dzisiejszego Marszu Niepodległości. Pierwsza propozycja hasła brzmiała: „Polska państwem narodowym”. Druga: „Silny naród, wielka Polska” - niech każdy z nas odpowie sobie na pytanie, co rozumie przez te hasła, jak je interpretuje. Myślę jednak, że najlepsze na tegoroczny Marsz Niepodległości byłoby hasło, które wszyscy doskonale znamy, które widnieje na elewacji naszego ratusza: „Niepodległa Polska jest dla wszystkich”. Zbiór pojemny, do którego możemy „wrzucić” takie hasła, jak: szacunek, tolerancja, wieloetniczność, wielowyznaniowość - tak charakterystycznych dla I Rzeczypospolitej - mówił włodarz Krobi.
- To świadczy o tym, że musimy być otwarci na drugiego człowieka. (...) Patriotyzm powinien być czymś pozytywnym, działaniem nie przeciwko czemuś, ale za czymś i z kimś. Każdego dnia, każdej godziny. Chciałbym, żebyśmy o tym pamiętali - powiedział bumistrz.
Narodowe Święto Niepodległości w Krobi. Na koniec apel do rządzących
Włodarz Krobi zwrócił się także z apelem ogólnonarodowego pojednania w obliczu coraz bardziej wzrastającego zagrożenia dla bezpieczeństwa naszego kraju.
- To muszą przede wszystkim rozumieć politycy wszystkich stron w naszym kraju, bo my to na dole doskonale rozumiemy. „Odrzućmy wszystko, co nas dzieli i bierzmy wszystko, co nas łączy w pracy i w walce o wolność i niepodległość Polski” - apelował kiedyś Władysław Anders. Jakże aktualnie brzmią te słowa, jakże aktualnie oddają sens patriotyzmu, jaki Polsce jest dzisiaj najbardziej potrzebny. Tylko czy umiemy wsłuchać się w te słowa? Niepodległa Polska jest dla wszystkich - pamiętajmy o tym - dodał na koniec Ł. Kubiak.
ZOBACZ TAKŻE: 
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.