reklama

Narodowe Święto Niepodległości w Borku Wlkp. Dzisiaj jesteśmy winni szacunek i trwałą pamięć narodowym bohaterom

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

Narodowe Święto Niepodległości w Borku Wlkp. Dzisiaj jesteśmy winni szacunek i trwałą pamięć narodowym bohaterom - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
146
zdjęć

foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Kultura- Święto Niepodległości jest okazją do wspólnych obchodów i celebracji. To czas zadumy, ale także dumy narodowej - podkreślał burmistrz Janusz Sikora, podczas uroczystości w Borku Wlkp. 11 listopada 2024 roku mieszkańcy oraz zaproszeni goście zebrali się na boreckim rynku, aby zapalić znicze i złożyć wiązanki kwiatów pod tablicą pamięci.
reklama

Borkowianie 106-tą rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości obchodzili w sercu miasta. Po mszy św. w intencji Ojczyzny, z kościoła na Zdzieżu właśnie na rynek dostojnie maszerowali mieszkańcy, a wśród nich: samorządowcy i parlamentarzyści, poczty sztandarowe, uczniowie gminnych szkół, strażacy-ochotnicy z młodzieżowymi drużynami pożarniczymi, a także delegacje różnych organizacji i gminnych jednostek, zuchy oraz drużyna harcerska. Przemarsz uświetniła kompania honorowa OSP.

W tym czasie uczniowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Borku Wielkopolskim, członkowie młodzieżowych drużyn pożarniczych i dziecięcej drużyny Iskierki złożyli kwiaty i zapalili znicze pod tablicami upamiętniającymi powstańców wielkopolskich, na grobach bohaterów na cmentarzu przykościelnym oraz parafialnym.

reklama

- Dzisiejsza uroczystość jednoczy w hołdzie ojczyźnie organizacje działające na terenie naszej gminy - przypomniała Małgorzata Stanisławska, pracująca na stanowisku ds. promocji gminy, zanim Piotr Kuliński złożył burmistrzowi meldunek o gotowości do obchodów Narodowego Święta Niepodległości.

Następnie mieszkańcy, w tym kombatanci i weterani walk o niepodległość Rzeczypospolitej stanęli do apelu pamięci, odczytanego przez podharcmistrzynię Agnieszkę Nawrocką. W ten sposób przywołano pamięć uczestników powstań narodowych, bohaterów walk o niepodległość i twórców II Rzeczypospolitej oraz jej obrońców. Wspominano również żołnierzy z pól bitewnych wszystkich frontów II wojny światowej, bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego i powojennego podziemia niepodległościowego oraz działaczy opozycji demokratycznej. Wezwano wszystkich rodaków, którzy spełnili swój obowiązek wobec Ojczyzny, składając na Jej ołtarzu największy dar – swoje życie.

reklama

Następnie do mieszkańców obecnych na uroczystości zwrócił się burmistrz Borku Wlkp. - Janusz Sikora. 

- Dzień 11 listopada przypomina nam o wydarzeniach, które miały miejsce w 1918 roku, kiedy to po 123 latach niewoli, wymazana z mapy Europy Polska odzyskała niepodległość. Spełniły się marzenia wielu pokoleń Polaków, które żyły nadzieją nadejścia wolnej Polski - powiedział borecki włodarz.

Przypomniał o zrywach niepodległościowych, które nie spełniły nadziei.

- Po każdym zrywie niepodległościowym nasilały się prześladowania. Walczono z polskim językiem, polską kulturą, a także starano się zniszczyć naród pod względem ekonomicznym i gospodarczym. Lecz marzenia o wolnej Polsce były niezniszczalne. Dążenia niepodległościowe ziściły się dopiero na początku minionego wieku (...) - przypomniał Janusz Sikora.

reklama

Przemawiając, włodarz podkreślał, że to właśnie naród i jego wiara, że Polska będzie kiedyś wolnym krajem, odegrał najważniejszą rolę w odzyskaniu niepodległości, pomimo działań polityków i dyplomatów. 

- To nasi ojcowie, dziadowie i pradziadowie, którzy przez 123 lata walczyli z zaborcami, zbudowali fundamenty Polski niepodległej. Dzisiaj jesteśmy im winni szacunek i trwałą pamięć. Zróbmy wszystko, aby pamięć ta przetrwała w następnych pokoleniach, a dzieło przodków nie zostało zaprzepaszczone. (...) Żeby Polska była Polską! - mówił Janusz Sikora. 

Uczestniczący w obchodach poseł PiS, Jan Dziedziczak świętowanie odzyskania niepodległości uznał za doskonałą okazję, by zastanowić się, jaki powinien być patriotyzm w XXI wieku.

- Żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie trzeba zdefiniować polskość. Bycie Polakiem to przede wszystkim przynależność do wspólnoty narodowej, do grupy ludzi, którą coś łączy. Błogosławiony kardynał Wyszyński nazywał naród polski „rodziną rodzin” (...). Co nas łączy? Wspólna historia, duma z tej historii, jej znajomość, duma z polskich bohaterów. Łączy nas wspólna kultura, dzieła kultury, a także tradycja, która jest elementem kultury (...) - wyliczał poseł na Sejm. - Jako polska rodzina mieszkamy w Rzeczpospolitej Polskiej. I o ten dom właśnie przez 123 lata walczono. Przez ten czas byliśmy, można powiedzieć, bezdomni. 11 listopada cieszymy się z tego, że ojczyznę odzyskaliśmy. Dlatego ważne jest, żebyśmy o własną ojczyznę dbali (...) o wartości patriotyczne - uzupełnił. 

Wreszcie przyszedł moment, kiedy delegacje - przedstawiciele gminnych placówek oświatowych, organizacji działających na boreckiej ziemi, jednostek gminnych oraz goście - złożyły kwiaty pod tablicą pamięci, przy której wartę zaciągnęli: 19. Wielopoziomowa Drużyna Harcerska im. Ignacego Talarczyka oraz  młodzieżowa drużyna pożarnicza.

Borecka społeczność przystąpiła do tegorocznej ogólnopolskiej akcji „Niepodległa do Hymnu!” i w samo południe obecni na rynku zaśpiewali kilka zwrotek „Mazurka Dąbrowskiego.”

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama