Najważniejszym momentem każdych tradycyjnych dożynek jest przekazanie wieńca dożynkowego staroście i starościnie dożynek. Tak było również w Domachowie, gdzie w tym roku tę funkcję pełnili Edyta i Łukasz Kubiakowie. Jednak zanim to nastąpiło młodzież odśpiewała skrzętnie przygotowane przyśpiewki.
Za wioską na polu jest ładna zagroda, jest ładna zagroda,
A w niej mieszka sołtys Pawlak niczym wojewoda.
A rada sołecka, a rada sołecka kiepsko proseperuje, kiepsko prosperuje,
Bo już od jakiegoś czas, bo już od jakiegoś czasu zabaw nie organizuje.
Nasze gospodynie nieźle wywijają, nieźle wywijają,
Ale na fajne wycieczki, ale na fajne wycieczki rzadko wyjeżdżają.
A nasi strażacy to się popisali, to się popisali,
Że palących się gałęzi, że palących się gałęzi nie dopilnowali.
A nasz ksiądz proboszcz auta wyczekuje, auta wyczekuje,
I transportu z szoferem, i transportu z szoferem nadal potrzebuje.
A nasze zarządy dobrze się sprawują, dobrze się sprawuję,
Bo co roku Dzień Seniora, bo roku Dzień Seniora wspólnie organizują.
A nasze dziewczyny piękne wyglądają, piękne wyglądają,
A potem na zabawach, a potem na zabawach obcych wyrywają.
A nasi chłopacy pojazdy różne mają, pojazdy różne mają,
Ale z niejednej zabawy, ale z niejdnej zabawy na pieszo wracają.
A Sławek Paszkowiak dobrze prosperuje, dobrze prosperuje,
Bo piwko w pijalni, bo piwko w pijalni mieszkańcom serwuje.
A pani Iwonka dobrze się dziś ma, dobrze się dziś ma,
Bo klientów z innych wiosek, bo klientów z innych wiosek nowych nabyła.
W naszej małej wiosce wszystko się wydaje, wszystko się wydaje,
Bo nasz domachowski wywiad, bo nasz domachowski wywiad ciągle coś nadaje.
Naszego sołtysa wszyscy szanujemy, wszyscy szanujemy,
I za jego cenne zdrowie, i za jego cenne zdrowie dzisiaj pić będziemy.
Biskupianie z Domachowa lecie obchodzili, lecie obchodzili,
I do późnych godzin nocnych, i do późnych godzina nocnych świetnie się bawili.
Młodzież domachowska wymyślać przyśpiewek nie chciała, wymyślać przyśpiewek nie chciała,
Bo przez cały dzień w telefon, bo przez cały dzień w telefon się wpatrywała.
A nasze przyśpiewki przy piwku powstały, przy piwku powstały,
No i wtedy bez problemu, no i wtedy bez problemu słowa się rymowały.
Prosimy wszystkich gości, żeby się nie gniewać, żeby się gniewać,
Bo to przecież na dożynkach wszystko wolno śpiewać - to tylko część przyśpiewek w wykonaniu młodzieży z Domachowa."Oficjalną" część dożynek zakończył wspólny taniec starosty, starościny, zaproszonych gości z młodymi mieszkańcami wsi.
Ponadto podczas imprezy zlicytowano wieniec dożynkowy, za który szczęśliwy właściciel wysupłał ze swojego portfela 500 złotych.
Te pieniądze zasilą konto Zuzi Suleckiej ze Smogorzewa chorującej na SMA - rdzeniowy zanik mięśni, która będzie potrzebowała środków na kosztowną rehabilitację po podaniu terapii genowej - najdroższego leku świata.
KLIKNIJ w GRAFIKĘ PONIŻEJ, żeby ZOBACZYĆ FOTOREPORTAŻ
