reklama

Do jednego pojazdu trzeba podchodzić kilka razy

Opublikowano:
Autor:

Do jednego pojazdu trzeba podchodzić kilka razy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Jeden z Internautów zwrócić się do naszej redakcji z prośbą o interwencję w kwestii problemu, który napotkał podczas załatwiania spraw w Wydziale Komunikacji i Dróg Starostwa Powiatowego w Gostyniu.

- Mam do zarejestrowania auto z zagranicy, które kupiłem już jakiś czas temu. Jednak droga do zarejestrowania go jest jeszcze daleka. Przez kilka dni próbowałem umówić się na wizytę telefonicznie, jednak dodzwonić się graniczy z cudem, dziennie dzwoniłem nawet po 100 razy tylko po to, żeby usłyszeć, że linia zajęta. Albo nikt nie odbiera a jak już odbierze to słychać, że nie ma już miejsc i proszę dzwonić jutro, gdzie na kolejny dzień powtarza się ta sama historia, albo umówić się przez internet, gdzie miejsca też są zarezerwowane - tłumaczy w swoim liście Czytelnik.

Mieszkaniec ponownie rozpoczął starania o rejestrację auta po otrzymaniu informacji o zakończeniu koronawirusowej kwarantanny, na której wydział znalazł się po wykryciu zakażeń u niektórych pracowników.

Jednak, gdy i tym razem próbował umówić się na wizytę załatwienie sprawy uniemożliwiła mu awaria systemu.

- Mam 180 dni na rejestrację auta, kto zapłaci za mnie karę, jeżeli dalej tak będzie wyglądała rejestracja? Przez to wszystko zadzwoniłem do innych wydziałów komunikacji. gdzie dowiedziałem się, że normalnie działają i rejestrują nawet auta z zagranicy więc czegoś tu nie rozumiem. Nasz wydział działa na jakiś innych zasadach, innym systemie czy co? - pyta rozgoryczony Czytelnik.

Jerzy Ptakl, naczelnik Wydziału Komunikacji i Dróg Starostwa Powiatowego w Gostyniu potwierdza, że po unormowaniu się problemów związanych z sytuacją epidemiczną zaistniałą w wydziale, od zeszłego wtorku z powodu usterki technicznej zawieszona jest rejrestracja pojazdów w całej Polsce. 

- Informacja, którą mamy z ministerstwa jest taka, że utrudnienia mają potrwać do 10 listopada. Dlatego podjęliśmy decyzję o rejestracji pojazdów w trybie awaryjnym. Jest to bardzo uciążliwe, bo rejestracja jednego pojazdu wymaga kilkukrotnego logowania się do systemu. - tłumaczy Jerzy Ptak.

Naczelnik wyjaśnia, że takie prowizoryczne rozwiązanie jest bardzo czasochłonne dlatego prosi klientów o cierpliwość.

- Nie ma takiej sytuacji, że jeżeli ktoś ma na dziś umówiony termin na wizytę w Wydziale Komunikacji, nie zarejestruje auta sprowadzonego zza granicy. Odbywa się to jednak z dużymi problemami technicznymi. Jednocześnie, rozmawiając z klientami przez telefon radzimy, by, jeżeli ktoś może poczekać, rejestrował auto sprawdzone zza granicy po 10 listopada. Wprawdzie liczymy, że czas usuwania ogólnopolskiej awarii się skróci, ale dzisiaj nikomu takiej gwarancji nie możemy złożyć. Każdy dzień jest na wagę złota, a my robimy co możemy, żeby niwelować te zaległości - mówi J. Ptak.

Od marca tego roku wydłużeniu uległ termin złożenia dokumentów dla osób dokonujących zbycia/nabycia pojazdu czy sprowadzenia z zagranicy – z 30 do 180 dni.

Wydłużenie terminu obowiązuje do końca roku. Być może w związku z obecną sytuacją ten przepis pozostanie w mocy także w 2021 roku. Sądzę, że resort podejmie takie kroki. W przeciwnym razie, osoba, która kupiłaby nowe auto na początku stycznia, musiałaby zachować 30-dniowy termin zgłoszenia tego faktu do Wydziału Komunikacji - mówi naczelnik Jerzy Ptak.

Więcej czytaj w dzisiejszym wydaniu "Życia Gostynia".

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE