Trwa przerwa w pracy gostyńskiego bibliobusu, który oddano do użytku dwa miesiące temu. Wróci na trasę z nowym rozkładem jazdy za tydzień, 19 października. Właściciel - biblioteka miejska w Gostyniu korzysta z gwarancji i udoskonala pojazd oraz wyposażenie.
Czym spowodowana była przerwa w jedynym w Polsce nowoczesnym bibliobusie, jaki posiada gmina Gostyń od lipca? - TUTAJ CZYTAJ O OTWARCIU.
- Jeśli chodzi o rozkład jazdy, to przechodzimy na system jesienny. Teraz szybciej zapada zmrok, trzeba było zmienić godziny dojazdu do poszczególnych miejscowości. A po drugie dostosowujemy pojazd do potrzeb czytelników. Wiemy, gdzie są mniejsze, gdzie większe. Mamy sygnały od mieszkańców korzystających z bibliobusu. Tak, jak mówiliśmy na początku, kiedy bibliobus wyjeżdżał na drogi gminy Gostyń, gromadzimy informacje zwrotne, które spływają od ludzi - chociażby dotyczące godzin przyjazdu do danej miejscowości czy miejsca przystanku pojazdu - wyjaśnia Przemysław Pawlak, dyrektor gostyńskiej biblioteki publicznej.
W pojeździe wprowadzono też poprawki techniczne, aby można było wygodniej i sprawniej z niego korzystać. Pojawi się dłuższy mikrofon, gdyż poprzedni był zbyt krótki co było niebezpieczne dla kierowcy.
- Będzie inny przebieg okablowania. Tak żeby było wygodniej. „Koguty” zaparowały, więc poprawimy ich szczelność. Takie szczegóły. Wiemy po 2 miesiącach, co trzeba w bibliobusie poprawić, więc doskonalimy póki jest gwarancja - mówi Przemysław Pawlak.
Dzięki bibliobusowi już po pierwszym miesiącu funkcjonowania, gostyńska biblioteka publiczna zyskała około 100 nowych czytelników. Oprócz tego była spora grupa osób, które wcześniej były zapisane do biblioteki głównej, ale zaczęły wypożyczać książki przez bibliobus, gdyż stało się to dla nich wygodniejsze.
- A jeśli chodzi o przepływy, to po pierwszym miesiącu wyglądały w ten sposób, że 25 procent ruchu czytelników, który ogólnie ma biblioteka publiczna, przechodziło przez bibliobus. I około 10 procent wypożyczeń odbywało się przez bibliobus - dodaje dyrektor Pawlak.
