Biało-czerwone pompony z krepy w Borku Wielkopolskim
8 maja 2023 roku do serca niewielkiego miasta, jakim jest Borek Wlkp. dotarły dzieci, młodzież i dorośli, by wziąć udział w happeningu z okazji Dnia Zwycięstwa. Rynek zapełnił się biało-czerwonymi pomponami, własnoręcznie wykonanymi przez uczniów i przedszkolaków.
- Przygotowania zaczynają się półtora miesiąca wcześniej, wtedy określamy termin. Jeśli pogoda dopisze, zostaje on utrzymany. Drugi już rok z rzędu pogoda nam dopisuje, jest słonecznie. Następnie wymyślamy choreografię – wyjaśnia Justyna Chojnacka, dyrektorka MGOK w Borku Wlkp.
Dzień Zwycięstwa w Borku Wlkp. - nie powtarzają się z gadżetami
Zapewnia, że z ochotą w tym wydarzeniu bierze udział cała społeczność przedszkolna, szkolna, a w tym roku pierwszy raz na rynek przyszły również dzieci i nauczyciele ze żłobka w Borku Wlkp. Dyrektorzy tych instytucji są koordynatorami przygotowań i wydarzeń. Na tegoroczny Festiwal Dwóch Kolorów uczestnicy przynieśli własnoręcznie wykonane biało-czerwone pompony.
- Staramy się nie powtarzać z gadżetami. W ubiegłym roku były to rozety, w tym roku pompony, na przyszłoroczną edycję pomysł też już jest. Planujemy niespodziankę dla uczniów, na pewno w kolorach biało-czerwonych. Jest to tak zorganizowane, żeby każdy uczeń mógł gadżet samodzielnie wykonać - w domu lub szkole. Dążymy do tego, by było to ekonomiczne i ekologiczne - mówi dyrektorka ośrodka kultury.
Festiwal Dwóch Kolorów w Borku Wikp. Biały i czerwony - nasz ulubiony!
Na pierwszym biało-czerwonym happeningu w Borku Wlkp. wiodącą piosenką był utwór „Kocham cię Polsko”, natomiast w tegorocznym królowała piosenka „Góry do góry” - do refrenu przygotowano minichoreografię. Szkolny chór pod dyrekcją Lidii Wytykowskiej wykonał jeszcze jedną piosenkę „To moja Polska”.Kiedy ze sceny padło hasło:
Biały i czerwony!
Dzieci wołały:
Nasz ulubiony!
Przemówienie burmistrza Borku Wlkp. z okazji Dnia Zwycięstwa
Cel i rangę spotkania na boreckim rynku, a także rys historyczny Dnia Zwycięstwa przypomniał Marek Rożek, burmistrz Borku Wlkp.
- Witam na uroczystości, która ma upamiętnić ofiary II wojny światowej. Miło, że jesteście. Miło, że pamiętacie, że macie takich wychowawców i nauczycieli, którzy wam te informacje przekazują - powitał włodarz boreckiej gminy.
Wyśnił, dlaczego wybuchają konflikty zbrojne i jaki jest ich cel.
- Można mówić o względach politycznych, ekonomicznych, ale na pierwszy plan zawsze wysuwa się, niestety, chorobliwa rządza jednostki czy grupy ludzi do tego, by władać nad innymi ludźmi. II wojna światowa rozpoczęła się od agresji na Polskę. Było dwóch agresorów - Niemcy i Rosja, czyli ówczesny Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. (...) Tak się świat wówczas poukładał. Polacy - no cóż - odzyskali niepodległość, teoretycznie - mówił Marek Rożek.
Przypomniał, że Polska w 1945 roku odzyskała wolność tylko częściowo.
- Mieliśmy pewnego rodzaju autonomię, ale pod kontrolą Rosji. Taka jest prawda i rzeczywistość. Żeby uzyskać całkowitą suwerenność trzeba mieć ją również w dziedzinie gospodarczej. I taki paradoks - krwawa wojna na Ukrainie jest naszą „wolnością”. Właśnie dzięki temu zmieniliśmy źródła, z których pozyskujemy surowce. W ciągu ostatnich kilku miesięcy uzyskaliśmy dopiero pełną suwerenność narodową - zwracał uwagę borecki włodarz.
W uroczystym tonie dalszą część uroczystości przejął MGOK w Borku Wlkp. Chórzyści z grupy „Fantastyczne śpiewanie” oraz grupy „Śpiewająco” zaśpiewali piosenkę „To moja Polska”. Kulminacyjnym punktem happeningu z okazji Narodowego Dnia Zwycięstwa było wspólne wykonanie utworu „Góry do góry”, wraz z układem choreograficznym w wykonaniu sekcji tanecznej MGOK, z użyciem pomponów. Radośnie brzmiała piosenka w wykonaniu uczniów, przedszkolaków i dzieci ze żłobka.
- Mam nadzieję, że happening na Narodowy Dzień Zwycięstwa stanie się tradycją w Borku Wlkp. Myślę, że jest to wydarzenie, które zasługuje, by wpisać je do gminnego kalendarza imprez - powiedziała zadowolona Justyna Chojnacka.
Jej zdaniem, śpiewom i tańcom z pomponami towarzyszyły wspaniałe emocje. Takie spotkania służą budowaniu lokalnego patriotyzmu.
- To jest warte kontynuowania - podsumowała Justyna Chojnacka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.