Rząd jednak zdecyduje się na wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej w grudniu. Wynika to z opublikowanego projektu nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. W uzasadnieniu napisano, że decyzja ma przyczynić się do zmniejszenia liczby klientów w okresie świątecznym. Projekt - jak wynika z informacji na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL) - czeka na przyjęcie przez Radę Ministrów.
- Projektowana zmiana ustawy zakłada jednorazowe zniesienie zakazu handlu w niedzielę w dniu 6 grudnia 2020 r. - napisano w projekcie ustawy.
- Okres przedświąteczny, zwłaszcza przed Świętami Bożego Narodzenia, jest okresem, w którym liczba klientów dokonujących zakupów jest znaczna. Aby rozłożyć ten proces w czasie, a tym samym zmniejszyć liczbę klientów robiących zakupy w tym samym czasie, zasadne jest wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej w dniu 6 grudnia 2020 r. Z jednej strony umożliwi to zachowanie ograniczeń sanitarnych w związku z trwającą epidemią, a z drugiej strony będzie miało pozytywny wpływ na przedsiębiorców, przyczyniając się do poprawy ich sytuacji finansowej - czytamy dalej.
Tym sposobem rząd wprowadza 6 grudnia jako niedzielę handlową. Podczas konferencji prasowej w ubiegłą sobotę premier zapowiedział, że od 28 listopada będą już czynne wszystkie sklepy i galerie handlowe - PISZEMY TUTAJ. Wicepremier Jarosław Gowin informował wówczas, że trwają konsultacje w sprawie wprowadzenia dodatkowej niedzieli handlowej w grudniu. Wtedy już podawał, że miałoby to być 6 grudnia.
Ponadto zgodnie z obowiązującymi przepisami do końca 2020 r. są przewidziane dwie niedziele handlowe - 13 i 20 grudnia. Oznacza to, że w te dni galerie handlowe oraz sklepy meblowe będą mogły być otwarte. Podczas weekendu na zakupach nie obowiązują godziny dla seniorów, powinniśmy jednak zakładać maseczki ochronne.
źródło buisness insider
[AKTUALIZACJA, 26 listopada]
Ustawa nie powinna być nowelizowana
Jest oficjalne stanowisko branży handlowej odnośnie przywrócenia handlowych niedziel w grudniu - inne od tego, ktore podawano wcześniej.
Polska Izba Handlu, najszersza reprezentacja handlu detalicznego w Polsce, z zaskoczeniem przyjęła skierowanie do Sejmu projektu ustawy znoszącego zakaz handlu w niedzielę w stanie epidemii oraz w okresie 90 dni po jego zakończeniu.
- Z niepokojem obserwujemy, że z inspiracji sieci wielkopowierzchniowych i dyskontów podejmowane są próby liberalizacji przepisów, wykorzystując trudną sytuację, w której wszyscy się znaleźliśmy. Dlatego naszym zadaniem jest nieustanne przypominanie, że uwolnienie niedziel zaszkodzi małym polskim sklepom, które często walczą o przetrwanie – komentuje Maciej Ptaszyński, wiceprezes Polskiej Izby Handlu.
Zwraca uwagę, że Czesi w związku z epidemią zamykają sklepy w niedzielę z wyjątkiem tych znajdujących się na dworcach lub lotniskach.
- Odwrotny kierunek proponowany w Polsce nie tylko zachęci klientów do wychodzenia z domów, co nieuchronnie przełoży się na pogorszenie i tak trudnej sytuacji epidemicznej, ale też przyniesie długofalowe szkody w postaci umocnienia wciąż rosnących dyskontów. Apelujemy do rządu o rozwagę w tej kwestii i utrzymanie regulacji w obecnym kształcie – dodaje Maciej Ptaszyński.
Polska Izba Handlu stoi na stanowisku, że ustawa o zakazie handlu nie powinna być nowelizowana w najbliższym czasie, ani jej działanie nie powinno być zawieszane zwłaszcza w obecnej sytuacji pandemicznej, która stanowi ogromne wyzwanie dla przedsiębiorców, przede wszystkim tych najmniejszych. Ograniczenie handlu w niedziele służy mniejszym placówkom handlowym zwłaszcza tym do 100m2, które mogą prowadzić działalność w niedziele korzystając z wyłączenia polegającego na prowadzeniu w tym dni działalności przez właściciela, który staje za ladą.