Joasia Mrówczyńska ma 13 lat. Jeszcze trzy miesiące temu z uśmiechem na ustach biegała po szkolnych korytarzach zimnowodzkiej szkoły. Dziś rytm życia wyznaczają wizyty w szpitalu...
A zaczęło się tak niewinnie. Zwykła gorączka. Przeziębienie? Zapalenie oskrzeli, płuc? Ale te 40 stopni nie chciało odpuścić, mimo wizyty w szpitalu w Krotoszynie i podaniu zastrzyków. Zaniepokojona mama pojechała znów do szpitala. Tam natychmiast skierowano córkę do Poznania.
Wyrok - HLH. Co to? Asia nie ma odporności. Zupełnie. Zabić ją może najzwyklejszy katar.
Koleżanki i koledzy z klasy bardzo chcieli pomóc Asi. W niedzielę w szkole był festyn, zorganizowany wspólnie przez szkołę księdza proboszcza Dariusza Walkowiaka i Caritas. Zbierano pieniążki na leczenie.
TUTAJ zdjęcia z nocnej, kosmicznej imprezy w szkole w Zimnowodzie