Spore kłopoty ma mieszkaniec (65 l.) powiatu wolsztyńskiego. Nie dość, że doprowadził do trzech kolizji, potrącił nastolatkę, staranował barierki, to jeszcze był kompletnie pijany. Sam nie wiedział, gdzie jest i co robi.
Akcja rozegrała się w sobotę, 28 września na ul. Górnej. O godz. 13 kierujący citroenem c5, uderzył w zaparkowany pojazd kia ceed. Nie przeszkodziło mu to w podroży. Pojechał dalej i uderzył w zaparkowanego citroena c4. To również nie zrobiło na nim wrażenia, wtedy uderzył w fiata brava i potrącił wysiadającą z niego pasażerkę.
W międzyczasie próbował zaparkować, uszkadzając przy tym bariery ochronne. Wtedy kierowca jednego z uszkodzonych aut dobiegł do sprawcy potrącenia, wyrwał mu kluczyki i uniemożliwiając ucieczkę, poczekał na policję. Okazało się, że 65-latek jest kompletnie pijany. Pierwsza próba wykazała 2,59 promila w organizmie.
- Kierujący nie wiedział, jak się tam znalazł i co się stało. Kontakt był z nim utrudniony. W trakcie wykonywania czynności w komendzie okazało się, że posiada dodatkowo sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, prawo jazdy zostało mu zabrane wcześniej za alkohol i do 2022 roku nie powinien wsiadać za kierownicę – mówi asp. Jakub Tomczak z wydziału ruchu drogowego KPP w Gostyniu.
Potrąconą 15-latkę przewieziono do szpitala, na szczęście nie stwierdzono poważniejszych obrażeń. Pijany kierowca odpowie za popełnienie kilku przestępstw: niestosowanie się do wyroku sądu, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie trzech kolizji drogowych.