Mieszkańcy Ostrowa, niewielkiej podgostyńskiej wioski, od ponad roku korzystają ze świetlicy wiejskiej, zbudowanej z kontenerów. Są bardzo zadowoleni, na brak schronienia nie narzekają. - Kiedy na początku stawiali pierwszy kontener mieszkańcy narzekali, że z zewnątrz wygląda jak kurnik - mówiła sołtys Maria Gronowska. - Ale ci, którzy weszli do środka, przeżyli szok. Spodobała im się świetlica - dodała.
Gostyńscy radni, na poczatku kwietnia, wybrali się na objazdowe wspólnie posiedzenie komisji. Zawitali między innymi do Ostrowa - niewielkiej wioski pod Gostyniem. W ubiegłym roku stanęły trzy tam kontenery, obok urządzono plac zabaw, a dodatkowo ogrodzono teren rekreacyjno-sportowy. Dzięki temu obecnie wszystko znajduje się razem, w jednym miejscu.
- Wcześniej świetlicę stanowił pokój, bez toalety, bez zaplecza socjalnego, nie było wody. Teraz jest inaczej - wyjaśniła sołtys Ostrowa. Trzy kontenery ustawiono w lutym 2018 r. Dzięki temu mieszkańcy mają salę, w której można rozłożyć stoły i krzesła, jest kuchenne z zaplecze, pomieszczenie socjalne i ubikacją, z wyposażeniem dla niepełnosprawnych. Zamontowano ogrodzenie placu, doprowadzono sieć wodociągową i zbudowano chodnik z kostki brukowej. - Kanbud dostarczył nam kontenery z wyposażeniem - umywalkami, muszlą klozetową, wieszakami, grzejnikami, oknami z roletami. Sami zamontowaliśmy tylko barierki dla niepełnosprawnych - tłumaczyła Maria Gronowska.
Grzejniki są elektryczne - przez całą zimę, która była w tym sezonie łagodna, 1 grzejnik włączony był w sali, drugi w łazience (na 14 st. C ustawione), żeby przymrozek „nie chwycił” wody. Dodatkowo w świetlicy zamontowano gazówkę, wyposażenie kuchenne, dokupiono stoły i krzesła - w sumie zestawy dla 40 osób.
- Podczas ferii przygotowaliśmy zajęcia dla dzieci, mamy w wyposażeniu gry planszowe, wcześniej było spotkanie z Gwiazdorem. Przygotowaliśmy też balik karnawałowy dla najmłodszych mieszkańców wioski. Zorganizowaliśmy Dzień Kobiet. W sali zmieści się najwyżej 35 osób, kilka osób więcej już jest ciasno - opowiada sołtys Ostrowa.
Ma nadzieję, że gmina za kilka lat będzie mogła zamieścić w Ostrowie kolejny kontener.
Gostyńskim radnym spodobało się praktyczne wykorzystanie kontenerów (kilka lat temu tego rodzaju świetlicę postawiono w Dalabuszkach, wkrótce pojawi się w Tworzymirkach). Przewodniczący osiedlowych rad - Karol Stefaniak (Pożegowo) i Krzysztof Mazurek (Głogówko) uznali, że świetlice w formie kontenerów bardzo by się przydały na placu zabaw na osiedlu Pożegowo oraz na terenie sportowo - rekreacyjnym na Osiedlu Prawobrzeżnego Gostynia.
- Była luźna rozmowa. Zwróciliśmy uwagę, że na Głogówku nie ma toalety i jakiejkolwiek szatni. Nie ma miejsca, gdzie można przechować narzędzia czy wyposażenie placu. Zebrania odbywają się w prywatnym domu lub ratuszu - wyjaśnił Krzysztof Mazurek, szef rady osiedlowej. Popiera go Karol Stefaniak - przewodniczący rady na Pożegowie. Zaznacza, że podczas festynów przydałaby się toaleta i magazyn na gry i narzędzia. Rajcy zapowiadają, że będą wnioskować o postawienie kontenerów w mieście.
