Zakończył się pierwszy turnus półkolonii, organizowany przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gostyniu. Uczestnicy spędzili zieloną noc z piątku na sobotę (z 24 na 25 lipca) w śpiworach, w gostyńskiej kręgielni.
Sześciodniowy turnus rozpoczął się w poniedziałek, 20 lipca. Pierwszego dnia organizatorzy przedstawili dzieciom regulamin półkolonii głównie pod kątem bezpieczeństwa. Przygotowano dla uczestników także zabawy na pływalni oraz w terenie. Następnego dnia odbył się piknik nad jeziorem w Cichowie, połączony ze spływem kajakowym. Kolejną atrakcją półkolonii była dwudniowa wycieczka w Góry Sowie - z "wypełnionym po brzegi" programem.
- Nie było czasu wolnego, cały czas coś się działo. Zwiedziliśmy kompleks Sztolni Walimskich, twierdzę oraz nieczynną już kopalnię w Srebrnej Górze - opowiadał Zbigniew Kordus, dyrektor OSiR-u. Uczestnicy wycieczki świetnie bawili się w parku linowym i na pływalni, wspinali się również na najwyższy szczyt Gór Sowich - na Wielką Sowę. Podsumowaniem pierwszego turnusu półkolonii była zielona noc, którą uczestnicy spędzili w gostyńskiej kręgielni. Tam organizatorzy przygotowali dla nich konkursy i zabawy sportowe, obowiązkowo turniej kręglarski oraz piknik z grillem. Podczas rozkładania miejsc noclegowych dzieci były bardzo zadowolone z dotychczasowych wydarzeń i pełne entuzjazmu. Przyznały też, że trochę im smutno, że turnus dobiega już końca. Półkolonie zakończyły się śniadaniem w sobotni poranek.
Czytaj także o rowerówce w chmurach w gminie Poniec oraz o Pawełku, który sika w gostyńskim parku