Mieli swój schemat i okradali markety jednej sieci. Było ich dwóch i doskonale wiedzieli, co robić. Aż dziwne, że do tej pory zaden z klientów nie zareagował. Złodzieje wpadli, podczas „zakupów” w Gostyniu.
Od 18 czerwca do 15 lipca tego roku, dwaj mieszkańcy Leszna, dopuścili się kilkunastu kradzieży z marketów Biedronka na terenie Ponieca, Leszna, Śremu i Gostynia. Przebywajac właśnie w Gostyniu, zostali ujęci.
Mechanizm ich działania był prosty. Jeden z mężczyzn czekał w samochodzie, drugi zaś pakował różnego rodzaju artykuły spożywcze, alkohole, artykuły drogeryjne, czy narzędzia do kosza na zakupy i opuszczał punkt handlowy drzwiami, przeznaczonymi do wejścia do supermarketu.
- Jeżeli akurat żaden klient nie otworzył tych drzwi, to on wzywał telefonicznie współsprawcę. Ten podchodził do tych drzwi, otwierały się, a on omijając w ten sposób linię kas, oddalał się ze sklepu – informuje prokurator Jacek Masztalerz, wspominając o zabezpieczonych zapisach z monitoringu.
Sprawcy mają 22 i 28 lat. Ten starszy, był już pięciokrotnie karany, w tym czterokrotnie za przestępstwa przeciwko mieniu.
Więcej we wtorkowym Życiu Gostynia.