Budżet gminy Pępowo na nowy rok został przyjęty. 1 800 000 złotych przeznaczono na inwestycje. Władze chcą przeznaczyć na nie jeszcze 800 000 zł z wolnych środków i kolejne 800 000 zł z pożyczki.
Podczas głosowania prawie wszyscy radni byli „za” propozycją budżetu. Tylko jeden - Szymon Jakubowski z SKW wstrzymał się od głosu. Dopytywał dlaczego gmina Pępowo nie stara się o dofinansowanie zdań inwestycyjnych w ramach programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019? Wskazywał, że można spróbować pozyskać środki z niego na modernizację ulicy Promienistej w Pępowie. Chciał wiedzieć, czy gmina zamierza w przyszłości korzystać z tego programu.
- Jako radny z klubu SKW nie wyobrażam sobie dzisiaj, mimo tego, że są zadania, o które zabiegałem, abym podniósł rękę na za tym budżetem. Budżet jest faktycznie bezpieczny, na pewno go zrealizujemy, nie ryzykujemy. Ale ryzyko może czasem warto podjąć i trochę ambitniejszy budżet zrobić, niż tylko 10 procent wydatków przeznaczyć na inwestycje. Warto zastanowić się koledzy radni z mojego klubu, co mówiliśmy przed wyborami, a co teraz jest realizowane - mówił Szymon Jakubowski.
Wójt Stanisław Krysicki podkreślił, że dla niego rzeczą „zawsze świętą i najważniejszą” jest to, aby budżet był bezpieczny i realistyczny. Stwierdził, że nigdy nie podejmował i nie będzie podejmował pochopnych decyzji, aby nie wpędzać gminy w niebotyczne problemy. - Można w jednym roku zrobić wystrzałowe inwestycje za milionowe pieniądze, a potem wegetować, latami oddając kasę do banków, nie robiąc nic, bo nie ma takich możliwości. Nikt mnie nie namówi do tego, co pan radny Jakubowski próbuje o budżecie powiedzieć. 10 procent wydatków materialnych w tej chwili, nie jest wcale tak mało, bo to jest kwota ponad 1 700 000 złotych. Ona się zwiększy za parę tygodni o kolejne 800 000 złotych i być może o pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Wtedy już nie będzie 10 procent, ale ponad 20 na cele inwestycyjne. Jeżeli, co roku w tym zakresie tyle robimy, to efekty widać - stwierdził włodarz gminy.
Podkreślał, budżet zabezpiecza wszystkie potrzeby gminy: oświatowe, administracyjne, kulturalne i opieki społecznej, ale też są w nim środki przeznaczone na dalszy rozwój. - W gminie zostały ustalone pewne priorytety, które w tej kadencji będziemy realizować: drogi, ochrona środowiska i zabezpieczenie mienia gminy - tłumaczył Stanisław Krysicki.
Już po sesji wójt wyjaśniał naszej gazecie, że najważniejsze inwestycje, to kontynuacja budowy ścieżki rowerowej do Siedlca, przebudowy i remonty dróg powiatowych, remont świetlicy w Babkowicach i modernizacja starej szkoły na mieszkania w Siedlcu. Jedna z inwestycji, bardzo ważna i kosztowna, nie była planowana wcześniej, a mianowicie renowacja kanalizacji pępowskiej. Renowacji musi być poddany odcinek 2,5 kilometra kanalizacji. Przeprowadzone będzie to w 3 etapach, w tym roku pierwszy kilometr, za około 800 000 zł. Z tego względu przesunięto w czasie rozbudowę oczyszczalni ścieków.
- Mamy spore zadania, ale głównie koncentrują się właśnie w obrębie dróg powiatowych, gminnych. W Pępowie ulica Krótka ma być przebudowana, część Promienistej, Siedlec-Ludwinowo mamy rozpocząć. Jestem ostrożny ze „schetynówkami”, bo z dofinansowania wypadło już ileś silnych powiatów, więc nie wiążę wielkich nadziei z tym. Jeżeli pan Jakubowski chce, to musi 3 lata czekać, zostanie wójtem, będzie realizował „schetynówki” - stwierdził Stanisław Krysicki.