W ministerstwie sportu i turystyki w Warszawie został złożony wniosek Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gostyniu o dofinansowanie modernizacji i przebudowy obiektów sportowo-rekreacyjnych, jakie funkcjonują w mieście. Wartość kosztorysowa zadania to 5 mln zł netto. W gostyńskim budżecie na 2017 r. zabezpieczono 500 000 zł jako wkład własny. - Taka sama kwota jest rozłożona w WPF na kolejne lata. (...) - wyjaśniał na ostatniej sesji gostyńskiej rady miejskiej burmistrz Jerzy Kulak. Zaznaczył, że środki zabukowane w budżecie na wkład własny gminy - w przypadku uzyskania dofinansowania - nie wystarczą. - Będzie potrzebna kwota dużo większa i wspólną pracą - moją i państwa - trzeba będzie znaleźć te środki - mówił gostyński włodarz.
Obecnie OSiR w Gostyniu jako wnioskodawca, czeka na odpowiedź ministerstwa. Weryfikacja dokumentów i analiza mają potrwać 3 miesiące, rozstrzygnięcie miałoby nastąpić pod koniec maja. Dyrektor ośrodka sportu w Gostyniu Zbigniew Kordus jest dobrej myśli. Zaznacza, że został złożony wniosek o dotację na wykonanie zadania, zgodnie z projektem wieloobiektowym. - Można uzyskać więcej dofinansowania niż 50% kosztów - mówi Zbigniew Kordus.
Według projektu dookoła głównego boiska sportowego w Gostyniu ma powstać profesjonalna bieżnia lekkoatletyczna, wykonana zgodnie z wymaganiami olimpijskimi. Oprócz tego w ramach jednego projektu ma zostać wykonana pełnowymiarowa płyta do gry w piłkę nożną ze sztuczną nawierzchnią, ale bez zadaszenia. Tutaj nastąpiła zmiana planów - nie będzie tzw. boiska-balonu (co wcześniej zakładano). - Nie mogliśmy wnioskować o budowę płyty z zadaszeniem, gdyż to wymagało prawomocnego pozwolenia na budowę - wyjaśnia dyrektor OSiR w Gostyniu. Podkreśla, że zadaszenie może być w pewnym sensie mobilne. - Widziałem już takie obiekty - przez pewną część roku sztuczne boisko funkcjonuje bez zadaszenia, a na okres jesienno-zimowy jest ono zakładane. To kwestia jednego czy dwóch dni i zadaszenie już stoi - tłumaczy Zbigniew Kordus. Poza tym mają powstać 2 korty tenisowe w miejscu, w którym kiedyś funkcjonował odkryty basen.
ZOBACZ, gdzie stają "na zakazie" w mieście?