W Bruczkowie (gm. Borek) otwarto boisko do gry w piłkę nożną i zielony teren rekreacyjny, których bardzo w wiosce brakowało. Społeczność udowodniła, że jest gotowa nawet stanąć na głowie, „by zielony placyk stworzyć, tańczyć skakać, pogaworzyć”.
W niedzielę, 24 września odbył się tam piknik, podsumowujący projekt realizowany w ramach Grantów Społecznych Powiatu Gostyńskiego. Boisko i teren zielony, jaki powstał dookoła poświęcił ks. Wojciech Szymczak - proboszcz parafii w Cerekwicy Starej. Niemal natychmiast do piłkarskich rozgrywek międzypokoleniowych stanęli amatorzy piłki nożnej. Walczyły 4 drużyny, a wygrała drużyna FC Smerfy, zdobywając puchar, dyplomy i słodkie upominki. W tym czasie najmłodsi mieszkańcy wioski mieli okazję nauczyć się grać w boule i speetdball. Przygotowano też warsztaty plastyczne, podczas których dzieci malowały odlewy gipsowe wykonane przez podopiecznych DPS w Zimnowodzie.
Piknik rozkręcił się na całego, kiedy zaczęły się konkurencje z udziałem dorosłych. W dziwnych okularach - przekazywanych jak pałeczka w sztafecie - rywalizowali w wyścigach z taczką, w parach wraz z dziećmi „nurkowali” w słomie, w poszukiwaniu ziemniaków. Musieli je wyłowić z zamkniętymi oczami i wrzucić do kolorowej torby (skorzystali ci, którzy znaleźli najwięcej, bo uczestnicy zabierali wyładowane pyrkami torby do domu). Gospodynie z Bruczkowa mogły popisać się „sprawnością kulinarną”, rywalizując w przenoszeniu na tacy różnych produktów spożywczych. Za to podopieczni DPS w Zimnowodzie w dowcipnej scence pokazali, jak można świetnie bawić się na rodzinnym przyjęciu u cioci Brygidy – kobiety o zielonych oczach, na których widok wszyscy szaleją.
Jak było na 60-leciu KGW w Borku Wlkp?