Siedem zastępów straży pożarnej z Gostynia, Piasków, Śremu i Dolska uczestniczyło w akcji ratowniczej w sąsiadującym z powiatem gostyńskim Mszczyczynie.
Dziś rano (30.04) doszło tam do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Bus marki Toyota jechał od strony centrum wioski w kierunku Dolska. Nagle kierowca pojazdu stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Na miejsce wezwano łącznie 4 karetki pogotowia ze Śremu i Gostynia oraz lotnicze pogotowie ratunkowe. Zjawili się tam również strażacy z komend państwowych ze Śremu i Gostynia oraz druhowie z Piasków oraz Dolska. By wydostać czterech rannych z auta, ratownicy musieli użyć sprzętu hydraulicznego.
Poszkodowanym natychmiast udzielono pierwszej pomocy. Jedną osobę reanimowano. Niestety zmarła. – Był to pasażer siedzący z prawej strony auta w drugim rzędzie – wyjaśnia dowódca akcji Mirosław Grząbka z KP PSP w Śremie. Pozostali uczestnicy wypadku byli przytomni. Zostali przetransportowani do szpitali w Gostyniu i Śremie.
Wiadomo, że toyotą podróżowali pracownicy firmy budowlanej z gminy Piaski. Jechali do pracy. Przyczyny zdarzenia będą wyjaśniać śremscy kryminalni i prokurator.
Droga na odcinku, w którym doszło do tego nieszczęśliwego zdarzenia, jest wąska i dziurawa. Drzewa rosną bardzo blisko jezdni. Jest to kolejny wypadek w tym obszarze w ostatnim czasie, gdzie auto uderzyło w drzewo.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wielu pasażerów busa nie miało zapiętych pasów bezpieczeństwa.