Bieg Wiosny w Karcu, gmina Krobia cieszy się sporym zainteresowaniem. Na imprezie tej całymi rodzinami zjawiają się tłumy. Dlaczego? Przyciągają przepiękny, leśny teren, miła atmosfera i wiele ciekawych atrakcji. Jak przekonuje Sławomir Gembiak - pomysłodawca przedsięwzięcia, gdy pierwszy raz w 2006 r. bieg w ramach ogólnopolskiej akcji, zorganizował w gminie Krobia, nie wiedział, ile osób przyjdzie. - Największa obawa, jaka mi wówczas towarzyszyła dotyczyła tego, czy ludzie się pojawią. Pamiętam, że zakupiliśmy dokładnie 200 medali, zabrakło ich, bo przyszło 500 osób. Nikt nie spodziewał się, że aż tyle osób przyjdzie - mówi. Sława imprezy nie słabnie. W tym roku na starcie zjawiło się bowiem ponad 800 miłośników biegania, marszu i Norden Walking. Każdy uczestnik otrzymał medal. Nie liczyło się, kto na metę przybiegnie pierwszy. Ważny był sam udział. Wcześniej, przed biegiem w Karcu, miał miejsce przedbieg z Krobi do leśniczówki. W tym przedsięwzięciu również bierze udział coraz więcej osób.
Wszyscy, którzy w niedzielę, 10 maja zjawili się przy leśniczówce w Karcu, mogli skorzystać z przeróżnych atrakcji. Czekały na nich słodkości i kiełbaska z ogniska oraz konkurencje sprawnościowe. Poza tym, na scenie zaprezentowała się grupa taneczna „Salsa de Caramelos” z Leszna, która zaprosiła najmłodszych na warsztaty. Nie zabrakło również stoiska DKMS. Wolontariusze zachęcali do wstąpienia w szeregi dawców szpiku kostnego.