Coś dla licealistów, techników i fachowców
W tym roku w ofercie edukacyjnej ZSOiZ w Krobi znalazły się: dla przyszłych licealistów profile ogólny, językowy oraz mundurowy. W technikum zapewniono kształcenie w zawodach: technik budownictwa, ekonomista oraz żywienia i usług gastronomicznych. Z kolei w branżowej szkole I stopna czekały klasy wielozadaniowe. Natomiast dorosłym zaproponowano liceum ogólnokształcące o proflu ogólnym.Przez większą część minionej niedzieli przyszli absolwenci ósmych klas szkół podstawowych mogli dokładnie obejrzeć każdy zakamarek, salę lekcyjną czy halę sportową Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi, a także dowiedzieć się o tutejszych realiach nauczania, zarówno od nauczycieli, jako i być może od swoich przyszłych koleżanek i kolegów ze starszych roczników.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ, żeby OBEJRZEĆ FOTOREPORTAŻ
Ula wzięła w rękę poziomicę i kielnię. "To jest bonus, że nie musicie podchodzić do rozszerzenia"
Na udział w drzwiach otwartych w ZSOiZ w Krobi zdecydowały się m.in. Ula z Olgą, które do swojej alma mater przyprowadziła Marta, absolwentka krobskiego liceum, a zarazem siostra Olgi.Młodsza z sióstr swoją przyszłość chciałaby związać z architekturą, z kolei Ula myśli o technikum ekonomicznym.
- Ja jestem już na studiach i jako, że kończyłam liceum, więc za dużo nie mogę doradzić siostrze i jej przyjaciółce w sprawie kierunków technicznych. Ale stwierdziłyśmy, że warto byłoby zapoznać się ofert szkoły zanim złożą papiery – tłumaczyła Marta.
Dziewczyny miały przykładowo okazję zobaczyć, jakie możliwości daje tutejsze technikum budowlane i „zmierzyć się” ze sterotypem „budowlańca”, który tylko „robi przy taczce na budowie”
– Oczywiście praktyki są nieodzownym elementem nauki tego zawodu, ale bycie technikiem budowlanym daje naprawdę szerokie możliwości w zakresie projektowania, kosztorysowania, których uczymy się podczas obsługi programów w szkole – wyjaśniła prowadząca przedmioty budowlane Emilia Śniegocka.
Nauczycielka dzieliła się spostrzeżeniami absolwentów, którzy opuścili mury ZSOiZ w Krobi.
– Gdy rozmawiam z uczniami, którzy kończyli technikum budownictwa i poszli na studia, to słyszę, że niektóre zagadnienia są tam traktowane bardziej pobieżnie niż u nas. Inny przykład: jedna z naszych absolwentek, która ukończyła politechnikę poznańską mówiła, że tutejsza szkoła naprawdę dużo jej dała, zwłaszcza na pierwszym roku z konstrukcji budowlanych. Nie zaczynała od zera, ale już miała o tym pojęcie. Poza tym w tym roku szkolnym jest też tak, że technik, który zdał wszystkie egzaminy zawodowe, a ostatni jest w styczniu nie musi zdawać matury na poziomie rozszerzonym. To jest bonus, że nie musicie podchodzić do rozszerzenia – dodała E. Śniegocka.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKĄ - KLIKNIJ, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ
Dyrektor i kierownik strzyżenia w murach szkoły nie planowali, ale też mocno nie oponowali
Odwiedzając poszczególne klasy: od jezykowych przez biologiczno-chemiczne po pracownię języka polskiego w każdej odwiedzający mogli dowiedzieć się o realiach nauczania na danym profilu, kierunku, w danym zawodzie. Dodatkowo na dziedzińcu nie tylko dla przyszłych uczniów klas mundurowych czekał specjalny namiot wyposażony w różne... środki przymusu bezpośredniego.Jednak prawdziwą furorę, co widać było po kolejce do strzyżenia czekał na odwiedzających w jednej z sal lekcyjnych na parterze.
Tam pokaz swoich umiejętności zaprezentował Tadeusz, uczeń II klasy szkoły branżowej I stopnia w zawodzie fryzjer. Pod jego nożyczki nie bał się „pojść” nie kto inny, jak sam dyrektor ZSOiZ w Krobi, we fryzjerskim pokazie na żywo. Zresztą nie tylko on.
- Nie zakładałem, że będę dzisiaj strzyżony, choć prawdę powiedziawszy miałem właśnie zamiar wybrać do się fryzjera. Stwierdziliśmy jednak razem z panem Maciejem Jakubczakiem [kierownikiem szkolenia zawodowego – przyp. red], że poddanym się tej próbie. I powiem szczerzem: była to bardzo dobra decyzja – powiedział Krzysztof Perdon.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM
"Tadziu" nie może się doczekać, kiedy pójdzie "na swoje". Z nauki w ZSOiZ w Krobi jest bardzo zadowolony
Co na to będący po „drugiej stronie” nożyczek Tadeusz?
- Na początku byłem lekko zestresowany, ale widziałem zaufanie, którym obdarza mnie pan dyrektor i stres szybko minął. Stwierdziłem, że wiem co potrafię, znam swoje możliwości i jeżeli ktoś mi zaufał, to mogę te możliwości pokazać – mówił myślący już o własnym salonie fryzjerskim uczeń szkoły branżowej.
Jak ocenia swoją decyzję o podjęciu nauki w ZSOiZ w Krobi?
- Jestem bardzo zadowolony, pozytywna atmosfera, mili nauczyciele, mega fajna organizacja, czyli wszystko, czego oczekiwałem od szkoły – powiedział Tadeusz.
Drzwi otwarte w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi wykorzystano także jako doskonałą okazję do przeprowadzenia zbiórki krwi przygotowanej we współpracy z Ochotniczą Strażą Pożarną w Krobi. Świadczyć może o tym choćby efekt końcowy akcji, gdzie:
- 53 - osoby przystąpiły do zbiórki,
- 41 - oddało krew, w tym 12 strażaków OSP Krobia oraz 4 z innych jednostek z terenu gminy,
- 18,45 - litrów krwi zebrano podczas zbiórki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.