Sobota, godz. 9.00 - zawsze w tym samym miejscu, czyli przy hydroforni w podgostyńskim lesie. Od 4 lat spotykają się tam uczestnicy parkrunu, czyli miłośnicy aktywnego spędzania wolnego czasu i biegania, aby z energią rozpocząć weekend.
Jutro też tam będą. Najpierw wyrusza na leśny szlak na dystansie 5 km - z lekkimi zbiegami czy podbiegami. Uczestnicy wiedzą, że można pokonać je marszem, piechotą, z kijkami. Wybór dowolny.
Wiecie, że mijają właśnie 4 lata, jak parkrun zagościł w Gostyniu? A jutro będzie to już 207. bieg. Kiedy wszyscy pojawią się już na mecie, rozpocznie się wspólne urodzinowe biesiadowanie - z tortem. - Będą też osoby, które pójdą kijkami i zapowiedzieli się goście z Cieszyna. Będzie można porozmawiać o bieganiu, wymienić się doświadczeniami, jak z gośćmi z Kalisza, którzy przyjechali na 205 bieg. Będziemy wspominać różne edycje w strasznym błocie. Będą słodkości i kanapki - zachęca Jolanta Przybył. Koordynatorka parkrun Gostyń zaprasza do wspólnego biegania z grupą mniej więcej 25 osób.
Na urodziny mogą przyjść również osoby, które chciałyby zostać wolontariuszami parkrun. Więcej na ten temat po urodzinach i w tygodniku "Życie Gostynia".