Samorząd gostyński rozpoczął działania, związane z wyeliminowaniem smrodu w hali sportowej przy Szkole Podstawowej Nr 2 w Gostyniu. Na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej, która odbyła się 11 stycznia, w budżecie zarezerwowano 40 000 zł na przygotowanie dokumentacji remontu, związanego z wymianą parkietu oraz części dachu w najstarszej w mieście hali. Do takiego posunięcia zmobilizowały radnych wyniki ekspertyzy materiałów budowlanych, użytych przy stawianiu obiektu.
Na wykonanie badań w obiekcie sportowym pod koniec 2017 r. przekazano 7 tys. zł. Gmina zleciła wykonanie zadania firmie z Leszna. W sumie pobrano osiem próbek elementów drewnianych zaimpregnowanych środkami grzybobójczymi i nie tylko. W tym celu konieczne było wykonanie małej odkrywki w posadzce, aby umożliwić pobranie materiału do badań. Bez tej czynności badania byłyby niekompletne. Próbki do badań zostały pobrane z następujących elementów: konstrukcji wsporczej legarów, z samych legarów, papy, deski podłogi, deski parkietowej, zbadano też klej z foli aluminiowej sufitu podwieszanego oraz belki sufitowe. Dalej gmina zleciła badania laboratoryjne pobranych próbek w celu zidentyfikowania lotnych i półlotnych substancji organicznych, szkodliwych dla ludzi.
- Mamy od niedawna wyniki ekspertyzy, która wykazała, że faktycznie przy impregnacji drewna, był użyty szkodliwy materiał. Nie jest to środek rakotwórczy, nie wykazuje tego ekspertyza, ale jest uciążliwy – informował radnych na sesji wiceburmistrz Gostynia Grzegorz Skorupski.
Jak się okazało, Xylamit znajduje się w pomieszczeniu, jednak nie ma stwierdzenia, iż to on jest bezpośrednią przyczyną nieprzyjemnego zapachu. Według przedstawionej ekspertyzy, żadna z wykrytych substancji nie posiada rakotwórczego działania na ludzi, chociaż mogą być szkodliwe, jeżeli znajdują się w dużym stężeniu w powietrzu. I to właśnie należy sprawdzić. W tym celu Sanepid ma wykonać dodatkowe badania. To od ich wyników zależeć będzie czy zawieszone zostaną zajęcia lekcyjne w hali "dwójki".