- Nie mogłem się poddać, w końcu jestem Wielkopolaninem – tak o wychodzeniu z trudności biznesowych, pojawiających się w czasie kariery, opowiadał Józef Konarczak, gość czwartego spotkania z cyklu „Porozmawiajmy o biznesie” organizowanego przez Stowarzyszenie Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego.
W środę (10 października) osoby zainteresowane inspiracjami z życia przedsiębiorcy uczestniczyły w rozmowie z Józefem Konarczakiem. Można było usłyszeć, co kierowało nim na początku kariery, jakie zawirowania były po drodze. Cechy charakteru, które w zdecydowany sposób pomogły mu w rozwinięciu firmy to determinacja, odwaga, wyobraźnia, ale też zdrowy rozsądek i wartości wyniesione z domu.
Uczestnicy dowiedzieli się, jak pomogła mu siła fizyczna i psychologiczna wyniesiona z trenowania zapasów na samym początku kariery, kiedy po pracy własnymi rękami budował pierwszy budynek firmy. Józef Konarczak zdradził, że zapisywał sobie plany w specjalnym notesie.
O spotkaniu przeczytacie w bieżącym Życiu Gostynia.