Antonina Ignaszewska z Gostynia obchodzić będzie jutro swoje 101. urodziny. Z życzeniami, bukietem kwiatów i upominkiem panią Antoninę odwiedzili dziś burmistrz Gostynia Jerzy Kulak i wiceprzewodniczący rady miejskiej Eugeniusz Kruk.
Antonina Ignaszewska (z domu Maćkowiak), przyszła na świat 16 stycznia 1915 roku w Starym Gostyniu. Całe życie związana jest z ziemią gostyńską. Była najmłodszą z rodzeństwa. Mając sześć lat rozpoczęła naukę w szkole w Starym Gostyniu. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej pani Antonina przez 7 lat, w latach 1932-1939, była prezeską Stowarzyszenia Młodych Polek na ziemi gostyńskiej. Związek małżeński ze Stanisławem Ignaszewskim zawarła w 1941 roku i wtedy też przeprowadziła się do Gostynia, na ul. Poznańską, gdzie mieszka do dzisiaj. Choć zdrowie czasem szwankuje, pani Antonina jest w świetnej formie.
Jak podkreśla, według niej receptą na długowieczność jest jedzenie wszystkiego i nie grymaszenie, a także picie herbat ziołowych. Słynne „Sto lat” w tym przypadku nie wchodzi w grę, dlatego życzymy po prostu wszystkiego najlepszego!