reklama

Kania Gostyń zmniejsza straty do lidera

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportTo nie był najładniejszy mecz, ale najważniejsze że gostyńska Kania wyszła z niego zwycięsko. W niedzielne popołudnie drużyna Grzegorza Wosiaka pokonała na wyjeździe GKS Jaraczewo 3 : 2 i tym samym zmniejszyła straty do lidera trzeciej grupy piątej ligi.
reklama

W środę Kania Gostyń wywalczyła po serii rzutów karnych awans do kolejnej rundy Pucharu Polski Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Po tym zaciętym meczu z czwartoligowcem drużyna Grzegorza Wosiaka wróciła do ligowej rywalizacji, która jak na razie nie układa się po myśli ekipy z Gostynia.

W 20. kolejce Kania Gostyń zagrała na wyjeździe z GKS-em Jaraczewo, który ma zupełnie inne cele w sezonie 2024/2025 niż drużyna Grzegorza Wosiaka.

Grupa kibiców z Gostynia, która udała się do Jaraczewa liczyła z pewnością na łatwą wygraną i zaczęło się dobrze. W 8. minucie Kania wyszła na prowadzenie po golu Jakuba Harendarza. Gospodarze doprowadzili do remisu w 30. minucie. Reakcja była błyskawiczna. Trzy minuty później gola zdobył Michał Jernaś. Jeśli ktoś spodziewał się, że w drugiej połowie będzie już „z górki”, to się przeliczył. W 67. minucie gospodarze doprowadzili do remisu. Długo z niego się nie cieszyli, bo w 72. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Kani za zagranie ręką w polu karnym. Jedenastkę wykorzystał Błażej Danielczak. Kania utrzymała korzystny wynik. Miała ułatwione zadanie, bo dwóch zawodników GKS-u ujrzało czerwone kartki.

reklama

- Rozpoczęliśmy mecz z dużym animuszem, bo już w pierwszych fragmentach meczu stworzyliśmy sytuacje bramkowe. Bardzo dobre okazji nie wykorzystali Harendarz, Tomaszewski. Dobiero za trzecim razem korzystną okazję Harendarz zamienił na bramkę. W kolejnych minutach wykreowaliśmy kolejne sytuacje, lecz albo bylismy nieskuteczni albo bronił bramkarz. Wraz z upływem upływem czasu coraz mniej było składnych akcji a coraz więcej walki na boisku. Naszą niefrasowliwość podczas stałych fragmentów wykorzystali gospodarze i zdobyli gola. Sami sobie niepotrzebnie stworzyliśmy nerwową koncówkę raz, że łatwo straciliśmy bramki a dwa że nasza skuteczność w tym meczu była na niskim poziomie. Na plus to trzy punkty, które zdobyliśmy – podsumował trener Kani Gostyń Grzegorz Wosiak.

reklama

Po 20. kolejce Kania Gostyń zajmuje piąte miejsce ze stratą czterech punktów do lidera.

GKS Jaraczewo – Kania Gostyń 2 : 3 (1 : 2)
0 : 1 – Jakub Harendarz (8’)
1 : 1 - (30’)
1 : 2 – Michał Jernaś (33’)
2 : 2 - (67’)
2 : 3 – Błażej Danielczak – z rzutu karnego (72’)
Kania: Przybylski – Snuszka (40’ Woźniak), Krzyżostaniak, Golniewicz, Tomaszewski, Kaźmierski, Danielczak, Matyja (67’ Szmelter), Jernaś (83’ Karolczak), Harendarz (87’ Pilch), Jankowiak (83’ Ćwikliński)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo