W 20. kolejce walcząca o utrzymanie w piątej lidze Wisła Borek Wielkopolski podejmowała Rawię Rawicz. Przed niedzielnym spotkaniem zespoły dzieliły tylko dwa punkty w tabeli. Zespół Tomasza Gawrońskiego stanął przed szansą awansu na dwunaste miejsce w tabeli. Rawia Marka Nowickiego w rundzie wiosennej nie zdobyła jeszcze punktów, choć trzeba zaznaczyć, że rywali miała mocniejszych niż Wisła Borek Wielkopolski.
Goście w bieżącym sezonie mają duży problem ze strzelaniem goli, ale w Borku Wielkopolskim przychodziło im to z dużą łatwością. Piłkarze Tomasza Gawrońskiego „zostali w szatni”, bo po kwadransie przegrywali już 0 : 2. Źle zaczęła się też druga odsłona. Po błędzie w defensywie Karol Deka podwyższył prowadzenie. Wygrana gości nie była zagrożona i po dwóch kolejnych trafieniach mogli się cieszyć z najwyższego zwycięstwa w sezonie. Wisła Borek Wielkopolski – Rawia Rawicz 0 : 5.
Wisła Borek Wlkp. - Rawia Rawicz 0 : 5 (0 : 2)
0 : 1 – Marcin Stachowiak (4’)
0 : 2 – Marcin Stachowiak (15’)
0 : 3 – Karol Deka (48’)
0 : 4 – Tomasz Wawrzyniak - z rzutu karnego (78’)
0 : 5 – Dawid Pertkiewicz (88’)
Wisła: Dembski – Błaszczyk, Wyrzykiewicz (46’ Kędziora), Juskowiak, Skowron (67’ Derwich), K. Grzemski (56’ Bruder), M. Grzemski, Andrzejewski (67’ Majchrzak), Galusik, Roszak (46’ Kostuj), Robak (67’ Napierała)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.