Zarówno dziesięciomiesięczny chłopiec, jak i kobieta, których ciała znaleziono w mieszkaniu, przy ul. Górnej w styczniu 2017 roku, zostali uduszeni. Na to wskazują ustalenia gostyńskiej policji i prokuratury, a także przeprowadzone przez biegłych badania histopatologiczne, toksykologiczne i sekcje zwłok.
Wracamy do tematu brutalnej zbrodni, do jakiej doszło 24 stycznia na osiedlu Konstytucji 3 Maja w Gostyniu. Wtedy to w jednym z mieszkań znaleziono 3 ciała: mężczyzny w wieku 27 lat, jego partnerki w wieku 23 lat i dziesięciomiesięcznego chłopca. Kilka miesięcy trwało postępowanie, dotyczące morderstwa. Dziś w Prokuraturze Rejonowej w Gostyniu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prokurator Jacek Masztalerz przedstawił finał postępowania w tej sprawie. 25 stycznia wszczęto śledztwo. Zostały wykonane niezbędne działania przez funkcjonariuszy policji i prokuratora na miejscu zdarzenia. Rozpoczęto bieg procesowy postępowania. Wówczas przyjmowano szereg hipotez, dotyczących tego zdarzenia – chodziło między innymi o ustalenie okoliczności śmierci tych osób i motywu zbrodni.
Powołano biegłych z zakładu medycyny sądowej w Poznaniu, przeprowadzone zostały 3 badania sekcyjne zabezpieczonych ciał. Na miejscu zdarzenia pobrano materiał do badań toksykologicznych, również trzykrotnie zostały przebadane wycinki histopatologiczne, zarządzono też przeprowadzenie badań genetycznych, w szczególności po to, aby określić więzy pokrewieństwa. Ustalono między innymi, że mężczyzna który powiesił się w mieszkaniu, po zamordowaniu swojej partnerki Katarzyny S. i dziecka miał we krwi 1,70 promila alkoholu, a także ibuprofen. - Nie ujawniono w jego organizmie innych substancji psychoaktywnych – tych najczęściej spotykanych – mówił gostyński prokurator Jacek Masztalerz. Podkreślał, że zabójstwo partnerki, jakiego dokonał Łukasz K. nie było impulsywne, a raczej przemyślane. Początkowo prokuratorzy mówili o 3 listach, jakie zostawił sprawca. Okazało się, że znaleziono 4 list, już w trakcie porządkowania mieszkania.
Jaka była jego treść? Czy zabójca ujawnił w nim motyw zbrodni? Dlaczego w pralce, lodówce i zamrażalce znaleziono bardzo dużo rozprzestrzenionej pianki montażowej? Jak wyjaśniają to prowadzący postępowanie? Co wykazały wykonane badania genetyczne?
Czytaj w najbliższym wydaniu „Życia Gostynia”
