Trwa przebudowa mostu na trasie Gostyń – Grabonóg. Wiąże się ona z utrudnieniami dla kierowców, którym wyznaczono objazdy.
Okazało się jednak, że zamknięcie odcinka trasy z Gostynia do skrzyżowania z Podrzeczem, przysporzyło problemów pieszym. – Szłam pieszo z Grabonogu na cmentarz w Gostyniu. Okazało się, że powinnam iść albo przez Piaski, albo przez Podrzecze łąkami. Tam jest ścieżka, ale dużo nadkładam. Most jest rzeczywiście przepołowiony, ale jest możliwość przedostania się z boku. Dla pieszego wystarczyłoby jakąś kładkę zrobić przy krzyżu, który stoi na poboczu. Potem jest już ścieżka do Gostynia. Wtedy pieszy miałby o wiele bliżej. Wystarczyłaby ludzka życzliwość i kawałek szerszej deski – tłumaczyła mieszkanka Grabonoga.
Interwencja z punktu widzenia osoby pieszej słuszna, jednak prace wykonywane przy przebudowie mostu są bardzo poważne i niebezpieczne. Zadaliśmy jednak pytanie inwestorowi zadania, czyli powiatowi, czy są szanse na zrobienie przejścia dla pieszych.
Wydział komunikacji i dróg starostwa rozmawiał o sprawie z wykonawcą robót, czyli Przedsiębiorstwem Drogowym „Drogbud”.
- W obrębie terenu budowy firma nie widzi możliwości wykonania kładki dla pieszych ze względu na ich bezpieczeństwo. Zakres robót obejmuje bardzo duży obszar, to jest od skrzyżowania z drogą krajową nr 12 do skrzyżowania z drogą powiatową w kierunku Podrzecza. Niebawem nastąpi nasilenie robót, które nie pozwolą na poruszanie się w obrębie budowy rowerzystów i pieszych – podkreślił Grzegorz Mayer z wydziału komunikacji i dróg.