Na przełomie marca i kwietnia ruszyła z zajęciami Akademia Ruchu zvINNA założona przez Łukasza Walczaka, doświadczonego szkoleniowca, przez wiele lat trenującego różne sekcje piłkarskie w Fundacji KA4 resPect. Jednakże w odróżnieniu od swojej dotychczasowej działalności trenerskiej ukierunkowanej na piłkę nożnej, tutaj zajęcia nie będą dotyczyły tylko jednej dyscypliny.
– W Akademii nasze zajęcia będą cechować się różnorodnością, a piłka nożna będzie jedynie dodatkiem. Dzieci uczęszczające na nie będą mogły rozwijać się na wszelaki sposób, poprawiać swoje zdolności koordynacyjne, takie chociażby jak równowaga czy szybkość reakcji. Będą bardziej pewne siebie, a wszystkie te plusy będą nabywać podczas zabaw – tłumaczy Łukasz Walczak.
Obecnie w ramach Akademii Ruchu odbywają się otwarte zajęcia pokazowe dla osób zainteresowanych posłaniem swoich pociech na zajęcia.
– Każda grupa, którą utworzymy nie będzie większa niż 10 osób. Chcemy by dzieci dobrze się bawiły i chcemy każdemu poświęcić odpowiednią ilość uwagi, dlatego grupy nie będą aż tak liczne – dodaje Ł. Walczak.
W ofercie znajdują się zajęcia ruchowe dla dzieci od 3 do 12 lat. Już w te wakacje odbędą się pierwsze sportowe półkolonie. W planach jest także organizacja turniejów piłkarskich czy obozów treningowych. Akademia nie zamyka się również na współpracę z przedszkolami oraz prowadzi piłkarskie treningi indywidualne.
Większość zajęć Akademii Ruchu jest płatna, jednakże przewidziano również zawody i imprezy, na które wstęp będzie wolny.
– Kilka firm chce z nami współpracować i organizować chociażby turnieje pod swoim patronatem. Jesteśmy także już po rozmowach z osobami, z którymi miałem okazję współpracować, a które pracują w szkołach i przedszkolach, i swoim doświadczeniem oraz profesjonalnym podejściem razem z nami zbudują fajny i pozytywny zespół – podaje trener.
Swoją działalność Akademia Ruchu „zvINNA” rozpoczęła od organizacji zajęć w Krobi. Docelowo jednak ma ona zostać rozszerzona na sąsiednie gminy.
Czytaj także: trafił z połowy boiska, piękny gol na nic się zdał
