Gostyńscy strażacy podczas weekendu mają pracowitą nocną zmianę. Obecnie działają na terenie, na którym mieściła się Swarzędzka Fabryka Mebli w Gostyniu. Było już po godz. 21.00, kiedy wybuchł tam pożar.
- Mieliśmy zgłoszenie, że „coś się pali przy targowisku miejskim”. Nie wiedzieliśmy dokładnie, co objęte jest pożarem. Po przybyciu na miejsce okazało się, że na terenie byłej fabryki mebli w Gostyniu pali się część dachu budynku, który jest w trakcie rozbiórki. Można powiedzieć, że ogniem zajęła się sterta drewna, która pozostała po dachu budynku - poinformował na miejscu asp. sztab. Marek Maśliński, kierownik zmiany i dowódca akcji z KP PSP w Gostyniu.
Objęte ogniem było 10 m2 materiału. - To niewiele, więc udało się pożar szybko opanować. Podaliśmy 2 prądy wody na ognisko pożaru, co spowodowało jego ugaszenie - dodał kierownik zmiany. Na miejscu pracują 2 zastępy z gostyńskiej komendy państwowej straży pożarnej - w sumie 7 strażaków. - Będziemy rozbierać i przeszukiwać te materiały, które zaczęły się palić, aby sprawdzić czy nie ma tam kolejnego zarzewia ognia - powiedział asp. sztab. Maśliński.
Co było przyczyną zapalenia się drewnianych materiałów, pozostałych ze starego budynku? Dowódca akcji mówi, że trudno to ustalić od razu. - Prawdopodobnie zaprószenie ognia przez jakąś osobę. Na pewno nie było to celowe podpalenie, a raczej przypadkowe - przypuszcza Marek Maśliński.