Osoby, które w wydziale komunikacji Starostwa Powiatowego w Gostyniu nie dotrzymają terminu, związanego z kupnem lub sprzedażą samochodu, nie będą karane. Starosta Robert Marcinkowski uznał, że zdrowy rozsądek musi wziąć górę nad strachem w wyjątkowej sytuacji związanej z zagrożeniem, jakie niesie ze sobą rozprzestrzeniający się koronawirus COVID-19. Opinię w tej sprawie wydał również Związek Powiatów Polskich.
Od 1 stycznia kupujący lub sprzedający samochód ma obowiązek zgłosić ten fakt do wydziału komunikacji w ciągu 30 dni od dokonania transakcji pod groźbą kary. W obecnej sytuacji starosta powiatu gostyńskiego podjął decyzję, że osoby, które nie dotrzymają terminu nie będą podlegały karze. Przesłanką było ograniczenie szerzenia się infekcji i zapobieganie zakażeniom wśród mieszkańców.
- Rozumiemy, że w tym wyjątkowym okresie zdrowy rozsądek musi wziąć górę nad strachem o ewentualne konsekwencji finansowe – tłumaczy Robert Marcinkowski.
Zgodnie z opinią Związku Powiatów Polskich, w związku z istniejącą sytuacją epidemiologiczną, powiat gostyński odstępuje od karania mieszkańców, którzy naruszą art. 140 o ruchu drogowym, tj. nie zgłoszą do wydziału komunikacji faktu nabycia lub zbycia pojazdu w terminie 30 dni od zawarcia umowy.
Taka interpretacja wynika z zaleceń władz publicznych, by w jak największym stopniu ograniczać kontakty międzyludzkie i wyjścia w miejsca publiczne. Związek Powiatów Polskich zauważa, że obecna sytuacja epidemiologiczna powinna być traktowana jako siła wyższa w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania administracyjnego. W związku z tym kupujący lub sprzedający pojazdy nie będą karani za niedopełnienie obowiązku.
UWAGA!!! Nie oznacza to jednak całkowitej rezygnacji z procedury. Zainteresowani będą musieli dopełnić formalności w późniejszym czasie. Niepodleganie ukaraniu obowiązuje tylko na czas pandemii.
Procedura jest odpowiedzią na rozporządzenie Ministra Zdrowia o stanie zagrożenia epidemiologicznego, wprowadzonego na podstawie art. 46. ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
- W ostatnim czasie obserwujemy zwiększony ruch klientów w wydziale komunikacji. Mieszkańcy chcą dotrzymać 30-dniowego terminu poinformowania o fakcie zbycia lub nabycia pojazdu, aby uniknąć przewidzianych w przepisach kar. Zależy nam na ograniczeniu konieczności wizyt w urzędzie. Rozumiemy, że w tym wyjątkowym okresie zdrowy rozsądek musi wziąć górę nad strachem o ewentualne konsekwencji finansowe. Dlatego wprowadzamy korzystne rozwiązania dla mieszkańców. Nie będziemy nakładać kar na tych, którzy nie dopełnią terminu – mówi starosta gostyński Robert Marcinkowski.
Mieszkańcy powinni pamiętać o tym, że terminy przewidziane w przepisach zostaną przywrócone po ustaniu przesłanek epidemiologicznych, o czym mowa w rozporządzeniu ministra zdrowia.