Do 26 kwietnia pracownice Ośrodka Pomocy Społecznej w Pępowie przyjęły 420 wnioski o świadczenie „500 plus”, w tym w tym 22 elektronicznie.
Blisko połowa z tych ostatnich, bo aż 10, musi być poprawiona. – Błędy dotyczyły głównie składu rodziny, nie wpisano wszystkich członków rodziny. Brak było również załączników dotyczących dochodów nieopodatkowanych, albo podawano zły rok. Powinien być 2014, a ludzie wpisywali dochody z 2015 roku. Na bieżąco korygujemy błędy – wyjaśnia Mariola Żelazna, kierownik OPS w Pępowie.
Pierwsze pieniądze w tej gminie wypłacono 30 kwietnia. Przygotowano 100 decyzji, w tym 90 wypłacono przelewem, a 10 gotówkowo – do odbioru w agencji PKO w Pępowie. Połowa tych decyzji dotyczyła wypłaty na drugie dziecko (bez podawania dochodu). Druga połowa wnioskodawców dostała pieniądze na dwójkę dzieci (musieli okazać się dochodem). Tylko kilka wniosków dotyczyło trojga dzieci. Nie ma na razie w Pępowie rodzin wielodzietnych (więcej, niż troje dzieci), które dostały pieniądze.
Kierownik dobrze ocenia pierwszy miesiąc wprowadzania nowego świadczenia w gminie Pępowo. – Myśleliśmy, że pod koniec miesiąca będzie większy nawał pracy. Ale widzimy, że bardzo dużo już osób złożyło wnioski, gdzie dochód jest uprawniający, czyli ci najbardziej potrzebujący złożyli je pierwsi, a teraz przychodzą tacy, którzy ubiegają się o świadczenie bez dochodu, czyli na drugie dziecko. Jest obecnie spokojnie – mówi Mariola Żelazna.
Jej zdaniem mieszkańcy podeszli do sprawy spokojnie, ponieważ wiedzieli, że wnioski złożone w kwietniu, maju czy czerwcu i tak będą wyrównane.
Kolejne wypłaty planowane są na połowę i koniec maja. – Będziemy starali się wydawać decyzje w miarę możliwości, ponieważ ludzie czekają na pieniądze. Są na przykład komunie i te środki bardzo się przydadzą – przyznaje kierownik.