Piłkarze Korony wreszcie zagrali tak, jak oczekują od nich kibice. Siłę piaskowskiego zespołu poznał GKS Krzemieniewo czyli jeden z głównych pretendentów do miejsca barażowego.
„Gieksa” wróciła do domu z niczym, mocno komplikując sobie sytuację. Na pochwały zasłużył natomiast cały zespół Korony, ale do rangi bohatera spotkania urósł Arkadiusz Danielczak, który dwukrotnie po profesorsku pokonał bramkarza gości. Kapitalnym trafieniem bezpośrednio z rzutu wolnego popisał się również Andrzej Bonawenturczyk, a skoro przyjezdni odpowiedzieli tylko dwoma golami, to punkty zostały w Piaskach.
Korona Piaski – GKS Krzemieniewo 3:2 (1:1)
1:0 Danielczak (27’)
1:1 K. Kaczmarek (42’)
1:2 Bzdęga (74’)
2:2 A. Bonawenturczyk (74’)
3:2 Danielczak (80’)
Korona Piaski: J. Naskrent- Ludwiczak (46' Gubański), Olejniczak, D. Naskrent Wojciechowski, Danielczak, A. Bonawenturczyk, Stachowiak, Skorupski, Wiatrowski, Owczarczak (76' Dolatowski)