reklama

Kościuszkowo zakończyło wakacje na rowerach

Opublikowano:
Autor:

Kościuszkowo zakończyło wakacje na rowerach - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Jak wakacje to musi być rajd rowerowy! W tym roku inaczej niż zwykle, gdyż na zakończenie wakacji (27.08.2016) mieszkańcy Kościuszkowa, w liczbie 44 osób, wsiedli na rowery i ruszyli podziwiać swoją gminę. W tym roku uczestnicy wyruszyli z boiska sportowego ścieżką rowerową do Gębic, a następnie na słynne i oblegane pępowskie fontanny. Tam trochę odpoczęli, gdyż przygrzewające słońce dawało się we znaki. Dzieci chętnie schłodziły się w chłodnej wodzie w fontannie. Następnie zarówno mali jak i duzi z ochotą zjedli lody i napili się orzeźwiającego soku. Po krótkim odpoczynku wszyscy udali się do pępowskiej strażnicy, którą mogli zwiedzić. Strażacy pokazali sprzęt, który jest potrzebny do akcji ratunkowych. Najmłodsi z entuzjazmem chłodzili się pod wodą płynącą ze strażackiego węża. Na koniec panowie ze straży zaprezentowali alarm wzywający na akcję. Wszyscy uczestnicy rajdu szczęśliwi i zadowoleni wrócili do domu, aby nabrać sił w przybyć na festyn, który odbył się tuż po rajdzie na boisku sportowym.

Po wyczerpującym rajdzie nadszedł czas na popołudniowy festyn. Największym zainteresowaniem cieszyła się zupa strogonow przygotowana własnoręcznie przez sołtysa Tomka Gruetzmachera. Oprócz smacznej zupy można było również zjeść pyszne hamburgery oraz dania z grilla w postaci szaszłyków, kiełbasy, karkówi oraz piersi kurczaka. Przebojem okazała się również gotowana kukurydza, która pozwoli poczuć się jak na polskiej plaży. Warto dodać, że wszystkie potrawy przygotował sołtys z pomocą pań z KGW. Oczywiście swoim talentem tanecznym pochwaliły się dziewczynki, które zatańczyły do piosenki Jennifer Lopez "Ain't your mama". W ich wykonaniu można było również zobaczyć bardzo popluarny taniec "Belgijka". Do Kościuszkowa przybyła również animator pani Emilia Dąbrowicz, która umiliła czas nie tylko dzieciom. Również dorośli z chęcią brali udział w zabawach. Największą atrakacją okazało się poszukiwanie skarbów przy użyciu profesjonalnego sprzętu do wykrywania metalu. Z uśmiechem na ustach można stwierdzić, iż kościuszkowska ziemia kryje wiele skarbów. Dużo emocji dostarczyły konkurencje. Swoich sił można było spróbować między innymi w kulaniu opony, jazdy na przerobionym rowerze (to dostarczyło najwięcej śmiechu), przenoszeniu ciężarów, a panie mogły zmierzyć się na rowerkach stacjonarnych. Rozmowom, zabawom i uśmiechom nie było końca aż do późnych godzin nocnych, czemu sprzyjała piękna aura.

Relacja: Jagoda Sarbinowska

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE