Od dziś można składać wnioski o pieniądze w rządowym programie 500+.
Polskie rodziny mają otrzymać dofinansowanie w wysokości 500 złotych na dziecko.
W Pępowie wydawanie i przyjmowanie wniosków odbywa się w sali na piętrze Centrum Sportowo-Kulturalnego. Urzędniczki rozpoczęły przyjmowanie petentów od ósmej rano.
Do południa do biura zgłosiło się już 65 osób. Każda może liczyć na pomoc i wyjaśnienia.
– Pieniądze na mojego 16-letniego syna na pewno nam się przydadzą. Odłożymy na prawo jazdy – przyznała jedna z petentek.
W gminie Pępowo z programu skorzysta ok. 1000 dzieci. Przypomnijmy, że wnioski można składać do końca czerwca.
W gminie Krobia do godziny 12.30 zarejestrowano około 20 do 30 wniosków. - Jest kolejka, ale radzimy sobie. Nie ma wielkiego szturmu, wszystko mamy pod kontrolą - mówi Anna Krzyżostaniak, dyrektor MGOPS w Krobi.
Także w gminie Poniec praca wrze w ośrodku pomocy społecznej. - Ruch jest cały czas. Pracownicy przyjmują wnioski, ja na korytarzu pomagam wypełniać. Większość petentów wypełnia zaraz na miejscu i oddaje dokumenty. Wszystko sprawnie idzie. Klienci są obsługiwani na bieżąco - informuje dyrektor Maria Śmigielska. Dotychczas pracownicy ośrodka zarejestrowali 33 wnioski.
Dorota Dutkowiak, kierownik MGOPS w Borku jest zadowolona. Pracownicy ośrodka pomocy spisują się wzorowo, a mieszkańcy gminy posłuchali apelu urzędników i nie spieszą się ze składaniem wniosków o przyznanie zasiłku z programu 500+. – Każdy interesant jest obsługiwany na bieżąco, mamy 2 biura uruchomione. Nie ma problemu, nie ma w ogóle kolejek. Wchodzą i wychodzą – mówi Dorota Dutkowiak. Do godz. 12.00 przyjęto 37 wniosków złożonych osobiście i 5 drogą elektroniczną.
Jak jest w MGOPS w Gostyniu? – Myślę, że chyba sprostaliśmy zadaniu wszyscy. Nie ma nawału ludzi, a my organizacyjnie jesteśmy do obsugi petentów przygotowani. Odbywa się to płynnie, interesanci przychodzą i wychodzą. Nie ma kolejek – zapewnia Teresa Klonowska.
Szczegóły w Życiu Gostynia