Gostyński szpital znajdzie się najprawdopodobniej w sieci szpitali tworzonej przez Ministerstwo Zdrowia.
Będzie szpitalem tzw. I stopnia, gdzie finansowanych jest pięć oddziałów: chirurgia ogólna, choroby wewnętrzne, położnictwo i ginekologia, neonatologia i pediatria.
Na tym poziomie nie ma niestety chirurgii dziecięcej. – Ten oddział jest dla nas niezwykle ważny. Będziemy bronić chirurgii dziecięcej przed zakusami reformy służby zdrowia – zapewnia starosta Robert Marcinkowski.
Pierwsze wykazy szpitali zakwalifikowanych do sieci w każdym województwie będą ogłaszane nie później niż do 27 czerwca. Nieoficjalnie wiadomo już jednak, że gostyński SP ZOZ będzie finansowany na podstawowych oddziałach: chirurgii ogólnej, wewnętrznym, ginekologiczno-położniczym i pediatrycznym. W myśl nowych rozwiązań nie ma gwarancji na finansowanie chirurgii dziecięcej. NFZ może, ale nie musi ogłosić postępowania konkursowego na kontraktowanie tych usług.
- Będziemy robić wszystko, aby chirurgii dziecięcej bronić, bo widzimy bardzo duże zainteresowanie ze strony pacjentów oraz ich rodziców. Ten oddział wpisał się w tradycje gostyńskiego szpitala i jest bardzo dobrze oceniany – podkreśla starosta gostyński.