Młody kierowca, mieszkaniec Krobi po lekkich opadach deszczu nie opanował samochodu, w wyniku czego na łuku drogi wpadł do przydrożnego rowu, uderzył w skarpę i dachował. Na miejscu pracuje policja. Droga jest przejezdna.
Więcej informacji w kolejnych aktualnościach.
Aktualizacja 10.07:
- Pojazdem kierował 20-letni mieszkaniec Krobi. Jechał obwodnicą od Gostynia w kierunku Krobi. Na łuki nie opanował pojazdu, prawdopodobnie przyczyną mogła być nadmierna prędkość. Za swój czyn kierowca został ukarany mandatem karnym w kwocie 250 zł bez punktów karnych. Kierowcy jedynemu podróżującemu pojazdem nic się nie stało, nie potrzebował pomocy medycznej - mówił mł. asp. Sławomir Mazideński z posterunku policji w Krobi.
Na miejsce zostali zadysponowani strażacy z OSP Krobia, którzy postawili samochód na koła, rozłączyli akumulator i wyciągnęli samochód na pobocze.