Prezydent Andrzej Duda, a właściwie jego kancelaria, zrobiła spore zakupy w Zakładzie Mięsnym Józefa Konarczaka w Pogorzeli. Takie informacje krążą po sieci od kilku dni.
Kancelaria prezydencka w grudniu ubiegłego roku złożyła zamówienie na 200 kg kiełbasy tyrolskiej, 120 kg szynki konserwowej i 40 kg pogorzelskiej podsuszanej. Czy to oznacza, że głowa państwa zajada się wędlinami z Pogorzeli? - Ludzie za bardzo nie wiedzą, w jakim konkretnym celu było to zamówienie. Było ono przeznaczone dla Polaków, przebywających na Ukrainie. Gdy jechali do nich na święta, to między innymi wzięli ze sobą nasze wędliny – wyjaśnia Józef Konarczak, właściciel Zakładu Mięsnego.
Reasumując: kancelaria prezydencka zakupiła wędliny, aby podarować je naszym rodakom. Czy jednak sam prezydent zna smak pogorzelskiej kiełbasy? - Trudno mi powiedzieć – ocenia Józef Konarczak podkreślając, że mimo wszystko jest to spore wyróżnienie dla jego zakładu. Na zamówieniu znalazło się między innymi 200 kilogramów kiełbasy tyrolskiej. - To kiełbasa kanapkowa – dodaje Konarczak.
Zobacz materiał, kręcony w ubiegłym roku w Zakładzie Mięsnym w Pogorzeli - KLIK.
źródło zdjęcia: http://www.money.pl