Po rocznej przerwie Kania Gostyń wraca do czwartej ligi. Na sześć kolejek przed końcem rozgrywek w leszczyńskiej klasie okręgowej Kania Gostyń zapewniła sobie awans.
Do awansu drużyna Jędrzeja Kędziory potrzebowała wyjazdowej wygranej z Promieniem Krzywiń. W 57. minucie zwycięstwo Kani zapewnił Tobiasz Aksamit, przy dużym udziale bramkarza gospodarzy. - Jestem zadowolony z naszej gry w pierwszej połowie. Akcje były przemyślane, brakowało jednak skuteczności pod bramką przeciwnika. Po przerwie grało nam się trudniej. Mamy wąską kadrę i trudy sezonu widać po zawodnikach. "Jedziemy na oparach" - powiedział trener Kani Gostyń Jędrzej Kędziora.
Promień Krzywiń - Kania Gostyń 0 : 1 (0 : 0)
0 : 1 - Tobiasz Aksamit (57')
Kania: Wujczak - Maćkowski, Krzyżostaniak, Fechner, Łapawa, Mucha, Pawlaczyk, Chwaliszewski (84' N. Olejniczak), Wachowski, Aksamit, Tomczak (75' Sz. Olejniczak)