Przy czterech specjalnie zbudowanych ołtarzach zatrzymywali się duchowni i wierni w Domachowie, podczas uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, czyli Bożego Ciała. Procesja, która przeszła przez wieś robiła to pośród pięknie przystrojonych ulic, których wygląd oddawał dziękczynny i radosny charakter święta liturgicznego.
Zgromadzonych w Boże Ciało, które rozpoczeło się mszą świętą w kościele parafialnym pod wezwaniem Świętego Michała Archanioła w Domachowie poprowadzili proboszcz domachowskiej parafii ksiądz Paweł Minta oraz ojciec Czesław Motak, OMI kapelan Domu Księży Oblatów w Chumiętkach.
Ten ostatni w swoim kazaniu przy ostatnim z ołtarzy zwrócił uwagę na to, że okazywać swoją wiarę powinniśmy nie tylko „od święta”.
- Ale przede wszystkim gromadzić się w każdą niedzielę. Wyznawać Jezusa Chrystusa czynem. Bo on jest wśród nas, on wychodzi, on się jak gdyby prosi i mówi: „Korzystajcie, bo ja się tak uniżyłem, dla ciebie człowieku, przyjmując postać człowieka i potem wisząc na krzyżu. Zmartwychstałem dla ciebie, ażebyś ty również zmartwychstał” – głosił oblata.
Zobacz także: jak wyglądał Gostyń podczas Bożego Ciała oraz jak można aktywnie rewitalizować gminę?