- Zwracam się do was z niespodzianką... - te słowa skierował dziś burmistrz Gostynia Jerzy Kulak do seniorów, którzy z okazji swojego święta, zebrali się w sali gostyńskiego ośrodka kultury. - Wiecie doskonale, że w Gostyniu od kilku lat funkcjonuje budżet obywatelski, gdzie zgłaszacie swoje pomysły, gdzie decydujecie, które będą zrealizowane. I tak działo się na przestrzeni lat. Między innymi dwukrotnie wygrała bezpłatna komunikacja miejska w Gostyniu – kontynuował.
Niestety, kilka miesięcy temu odbyło się głosowanie, podczas którego ten projekt otrzymał nieco ponad 500 głosów. Mieszkańcy naszej gminy, szczególnie ci starsi, poczuli się zawiedzeni. - Za mało wiadomości! - słychać było głos z sali. - Emeryci nie mają internetu, dlatego tak mało osób zagłosowało – mówiła inna osoba. Burmistrz ucieszył się z tych komentarzy, z głosu społeczeństwa. - Komunikacja miejska przegrała, ponad 500 osób na nią zagłosowało, a na pewno wiele więcej chciało na nią zagłosować, ale nie miało możliwości – mówił burmistrz. Dodał, iż kilka miesięcy temu zaczęto o tym rozmawiać i zastanawiać się, jak problem rozwiązać. Na ten temat wypowiedzieli się radni oraz gostyńska rada seniorów. Wszyscy sugerowali, że darmowa komunikacja powinna dalej funkcjonować. - Dzisiaj jesteśmy na takim etapie, że pracujemy w urzędzie nad nowym budżetem na przyszły rok. Wczoraj podjęliśmy decyzję, że ta komunikacja miejska będzie działała w takiej formule, jak do tej pory – powiedział Jerzy Kulak. Seniorzy nagrodzili go gromkimi brawami.
Póki co, takie są plany urzędu. Mają poparcie rady miasta oraz organizacji społecznych. Kolejny przetarg na komunikację miejską będzie ogłoszony na dwa lata, a nie jak do tej pory – na rok. Temat wymaga dokładnego przemyślenia, zwłaszcza, iż nie wszystkie kursy komunikacji są wykorzystywane. Chodzi głównie o autobusy podmiejskie. - Komunikacja miejska ma być gostyńskim standardem – dodał Jerzy Kulak.
Więcej w kolejnym wydaniu Życia Gostynia.