Bednarek zabrał fanów w daleką podróż. Klimat był niezwykły [Film]

- Nareszcie razem! Witam Gostyń! - zawołał do fanów Kamil Bednarek, który stanął wczoraj wieczorem na scenie Gostyńskiego Ośrodka Hutnik. - Będzie mi miło, że wspólnie będziemy podróżowali. Czy wszyscy gotowi?

Z widowni można było usłyszeć gromki okrzyk: Taaak!

I zaczęła się muzyczna podróż w klimacie dancehall & reggae, ale nie tylko. Sala „Hutnika” była pełna. Kamil Bednarek wraz zespołem zahipnotyzował publiczność. Fani robili to, co chciał. - Gooostyń! Jesteście! Wszystkie ręce w górę! - wołał wokalista. I wszyscy, jak na zawołanie, podnosili ręce w górę. Podczas koncertu fani usłyszeli ulubione i znane przeboje. Wokalista nie tylko śpiewał. Rozmawiał też z publicznością.

- Jednym z moich największych skarbów na mojej drodze życiowej jest spotykanie wyjątkowych ludzi. Dla nich mogę śpiewać. Oni mi pomagają. W waszym życiu też spotykacie różnych ludzi, dzięki którym rozwijacie się, możecie odkrywać się, korzystać z ich doświadczenia. Są również ci, którzy są z nami zawsze, którzy umieją wszystko: prawdziwi, szczerzy, są dla nas najważniejsi. Mam nadzieję , że przyprowadziliście dziś kogoś takiego. Macie ich obok siebie? Przyjaciela, brata, siostrę, dziewczynę, chłopaka? - pytał wokalista.

Kiedy usłyszał głośne potwierdzenie, uznał, że trzeba wykorzystać ten niezwykły moment. - Przytulmy się do tych, którzy z nami są! - zawołał wokalista. W przyjaznym geście widzowie wspólnie z gościem zaśpiewali utwór pt. „Cisza”.

Kamil Bednarek wykonał też piosenkę, która powstała na podstawie listu, jaki jego tata napisał do mamy. - Co by nie było, co by się nie działo, trzeba zawsze pamiętać, że dzięki rodzicom tutaj jesteśmy - zauważył piosenkarz, zwracając się do publiczności. Zachęcał do wspólnego wykonania utworu pt. „List”, w którym zapewniał, że bardzo kocha rodziców.

Do końca koncertu panowała świetna atmosfera. Publiczność wyszła zadowolona, przyznając, że „było mega”, a wydzielająca się adrenalina pozwalała trzymać ręce w górze i śpiewać wraz z niesamowitym gościem.

Kamil Bednarek odwiedził Gostyń po raz drugi. Pierwszy występ wokalisty odbył się w plenerze, podczas Dni Gostynia w 2014 r.

Dziś wieczorem, o godz. 18. na scenie w Hutniku wystąpi Muniek Staszczyk z formacji T. Love. wraz z przyjaciółmi.

Na Świętej Górze formacja "Pod Chmurami" - KLIK