Artykuł opublikowany w numerze 49/2016 Życia Gostynia
Miesięcznie z przejazdów bezpłatnej komunikacji miejskiej i podmiejskiej w gostyńskiej gminie, jak podają gostyńscy urzędnicy, korzysta ponad 17 100 mieszkańców. W listopadzie został ogłoszony kolejny przetarg na tego rodzaju usługi przewozowe. Na wydatki zarezerwowane na funkcjonowanie bezpłatnej komunikacji miejskiej i podmiejskiej w projekcie budżetu na 2017 rok zarezerwowano 450 000 zł.
Zgodnie z podanymi warunkami, firma przewozowa powinna dysponować co najmniej 3 (trzema) autobusami z nadwoziem niskopodłogowym, a autobusy nie mogą być starsze niż 15 lat na dzień składania ofert. Przewoźnik we własnym zakresie ma zapewnić podstawienie autobusu do przystanku początkowego i jego powrót po zakończeniu zadania. Poza tym pojazdy muszą być wyposażone w przednią widoczną tablicę elektroniczną, zawierającą informację o symbolu linii autobusowej. Wyświetlana informacja musi być aktualna dla realizowanej linii autobusowej w danym czasie. Gmina wymaga także oznakowania autobusów napisem ,,Komunikacja miejska w Gostyniu” wraz z logo Gostynia, według wzoru dostarczonego przez gminę.
W wyznaczonym terminie do Urzędu Miejskiego w Gostyniu wpłynęły dwie oferty. Obecnie trwa weryfikacja, a biorący udział w przetargu zostali wezwani do uzupełnienia dokumentów. - Komisja przetargowa sprawdza kompletność ofert pod względem formalno-prawnym oraz prawidłowość niezbędnych dokumentów wymaganych przez Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia. Oferta, która otrzyma najwięcej punktów w dwóch kryteriach: cena oraz średni wiek autobusów, zostanie wybrana, a wynik zostanie przedstawiony burmistrzowi do zatwierdzenia - informuje Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej gostyńskiego magistratu.
Mieszkańcy gminy są zadowoleni z funkcjonującej komunikacji miejskiej i podmiejskiej. W ciągu mijającego roku go urzędu miejskiego wpłynęły zaledwie 4 zastrzeżenia i skargi dotyczące funkcjonowania komunikacji miejskiej, zgodnie z którymi gmina naliczyła przewoźnikowi kary umowne.
Aby „zaoszczędzić” kilometry
Pewne „usterki” w „graficznym rozkładzie jazdy” autokarów znaleźli niektórzy radni. - W mojej ocenie praktycznie wszystkie linie kończą się i zaczynają przy ogródkach działkowych na Bogusławkach. Mnie się wydaje, że w tamtych okolicach nie ma takiego oblężenia pasażerów, aby te wszystkie linie musiały się tam kończyć - powiedział radny Marcin Maciejewski na sesji nadzwyczajnej gostyńskiej rady miejskiej. Jego zdaniem można by zaoszczędzić kilka - kilkadziesiąt kilometrów dziennie, gdyby ten odcinek na Bogusławki wyłączyć z trasy. - Nie mówię, aby wszystkie linie zamykać. Ale zaoszczędzone w ten sposób kilometry można wykorzystać - powiedział. Rajca złożył wniosek, aby zmienić trasę linii nr 2, która dowozi pracowników do i ze Strefy Przemysłowej. - W kierunku Leszna najdalej ten autokar wyjeżdża w ulicę Zacisze. Proponuję, aby przedłużyć jego drogę tak, żeby dojeżdżał do Goli. Sporo mieszkańców tej miejscowości dojeżdża do pracy w zakładach, istniejących na Strefie Przemysłowej. To byłoby bardziej korzystne niż te bezsensowne dojazdy na ogródki działkowe - powiedział rajca Maciejewski. Burmistrz Jerzy Kulak obiecał, że urzędnicy, odpowiedzialni za funkcjonowanie komunikacji miejskiej i podmiejskiej przeanalizują pomysł i wyjaśnił, dlaczego autokary muszą dojeżdżać aż do ogródków działkowych na Bogusławkach. - To miejsce jest związane z bazą autobusów - powiedział włodarz. - Mogłoby być tak, że kursy zaczynałyby się od dworca PKS, ale i tak w cenie gmina musiałaby my zapłacić za przejazd pomiędzy bazą a dworcem. I autobus nie będzie się zatrzymywał. Trzeba to przeanalizować i wybrać najlepsze rozwiązanie - dodał. Jerzy Kulak podkreślił jednak, że na pewno w najbliższych kilku miesiącach wprowadzenie zmian w rozkładzie jazdy nie są możliwe, gdyż przetarg na usługi związane z komunikacją miejską i podmiejską został już ogłoszony i trwa analiza ofert. - Na pewno przy kolejnej aktualizacji możemy o tym pomyśleć - obiecał radnemu.
Przystanki się zmienią
Coś jednak się zmieni w rozkładzie jazdy autokarów, który gmina zawsze stara się dostosować do potrzeb mieszkańców, korzystających z komunikacji miejskiej i podmiejskiej. Wiadomo już, że w nowym roku pojawią się dwa nowe przystanki przy ul. Nowe Wrota, a zniknie ten, który stoi na ul. Energetyka. - Dokładamy przystanek przy ul. Nowe Wrota. Będzie on wykorzystywany przez uczniów liceum - daje to możliwość bezpiecznego dojścia do szkoły - powiedział Mariusz Konieczny. Na ul. Nowe Wrota postawiony będzie jeszcze jeden przystanek, ale przy wylocie na ul. Olejniczaka, w pobliżu placówki PZU. - Będzie służył głównie osobom starszym, tym, które chcą korzystać z targowiska miejskiego. Zlikwidujemy ten, stojący przy ul. Energetyka, który stał zbyt daleko od placu targowego - wyjaśnił Mariusz Konieczny. - Wszystkie osoby, które szły na trag musiały przejść 300 - 400 metrów. Stwierdziliśmy, że wyjdziemy im naprzeciw - dodał naczelnik. Miejsce z małym parkingiem dla osób niepełnosprawnych, w pobliżu skrzyżowania z ul. Olejniczaka, zostanie zmodernizowane i w tym miejscu powstanie nowy przystanek.
111 przystanków znajduje się na terenie gminy Gostyń, na których zatrzymują się autobusy komunikacji miejskiej i podmiejskiej
4,24 zł netto - koszt przejazdu jednego kilometra autokarów
78 465 km rocznie pokonują autobusy komunikacji miejskiej i podmiejskiej
17 120 osób miesięcznie korzysta z bezpłatnej miejskiej i podmiejskiej
