ZSZ w Gostyniu ma powody do dumy. Przemek Hądzlik, dziś absolwent, otrzymał naukowe stypendium marszałka

W 2023 r. roku stypendia naukowe Marszałka Województwa Wielkopolskiego otrzyma 132 wielkopolskich studentów i uczniów. Na ten cel z budżetu Samorządu Województwa Wielkopolskiego popłynie 490 tys. zł. We wtorek 12 grudnia w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu odbyła się uroczystość przyznania tych szczególnych wyróżnień.

Należy wyjaśnić, że stypendia naukowe - przyznawane od 2007 r. - otrzymują uczniowie szkół ponadpodstawowych oraz studenci szkół wyższych. To wyróżnienie dla osób, które osiągnęły znaczący sukces związany z edukacją i nauką. Ma stanowić zachętę i motywację do dalszego rozwoju naukowego.

W bieżącym roku stypendium naukowe zostało przyznane 132 osobom – 45 uczniom (na ten cel przeznaczono 80 tys. zł) i 87 studentom (tu przeznaczono 410 tys. zł).

Stypendyści wyprzedzają swój czas

- Staram się co roku wnikliwie czytać wszystkie wnioski i muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem tych wszystkich aktywności, osiągnieć i ambitnych planów stypendystów. Świat bardzo się zmienił od czasów mojej młodości. Dzisiaj można snuć plany o studiowaniu jednocześnie w Polsce i na uczelniach zagranicznych, nie ma właściwe żadnych ograniczeń. Następuje też swego rodzaju przesunięcie na osi czasu – uczniowie szkół średnich realizują zadania na miarę studentów, angażują się w duże projekty naukowe. Drodzy stypendyści, wyprzedzacie swój czas, ale to jest właśnie miara talentu i pracowitości – podkreślał Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego podczas uroczystości, na której przyznawano te szczególne wyróżnienia.

Nagradzani są laureaci i finaliści olimpiad oraz konkursów o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Biorą udział w wielu projektach naukowo-badawczych, seminariach i konferencjach, są autorami prac naukowych i artykułów. 

Przemysław Hądzlik (jeszcze jako uczeń technikum) wraz z Anną Hądzlik po tym, jak w 2022 r. za swoją ciężką pracę otrzymali Stypendium Prezesa Rady Ministrów

Z szacunkiem o gostyńskich nauczycielach

Laureat szczególnego wyróżnienia naukowego z ZSZ w Gostyniu [CZYTAJ TUTAJ] z szacunkiem i uznaniem mówi o nauczycielach gostyńskiej „zawodówki”. Jest świadomy, że sukcesy naukowe (a ma ich sporo) zawdzięcza nie tylko sobie, ale też właśnie im.

- Kładą duży nacisk na przygotowanie pod konkursy i olimpiady. Starają się, tak prowadzą zajęcia, by podopieczni mogli uczyć się tego, co będzie im przydatne i potrzebne chociażby do startu w olimpiadach i konkursach. Dzięki temu, że brałem udział w olimpiadach, z roku na rok zyskiwałem większą wiedzę, pewność siebie, byłem świadomy, że sporo umiem. W miarę upływu czasu miałem więcej wiedzy, którą mogłem wykorzystywać, by zdobywać coraz lepsze miejsca w konkursach - mówi Przemek Hądzlik.

Przemek Hądzlik należy do powiatowych prymusów z logistyki. Brał udział w olimpiadach już odkąd zaczął uczęszczać do II klasy technikum ZSZ w Gostyniu. Największe osiągnięcie, dzięki któremu, jak sam mówi, otrzymał stypendium naukowe marszałka, to zajęcie III miejsca w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Logistycznej organizowanej przez Międzynarodową Wyższą Szkołę Logistyki i Transportu we Wrocławiu. Jest też laureatem  Ogólnopolskiej Olimpiadzie Logistycznej organizowanej przez Wyższą Szkołę Logistyki w Poznaniu, gdzie zajął VI miejsce. Poza tym należy do grona finalistów Ogólnopolskiej Olimpiady Logistyczno-Spedycyjnej w Sopocie, organizowanej przez Uniwersytet Gdański oraz konkursu Ligi Młodych Logistyków, organizowanego przez Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach.

Należy do uczniów z tego rocznika, który jako ostatni uczęszczał do gimnazjum. Przyznaje otwarcie, że kiedy stanął przed wyborem szkoły średniej początkowo nie myślał o logistyce. 

- Szczerze mówiąc ten kierunek najbardziej mnie zainteresował dopiero podczas przeglądania oferty szkół średnich. W trakcie poznawania zawodu, zyskiwania wiedzy tak naprawdę w III klasie technikum wiedziałem już, że na pewno chcę kontynuować edukację na studiach w tym kierunku - uzupełnia stypendysta z powiatu gostyńskiego.  

Dualny model studiowania jest bardziej wymagający

Mam zdecydowanie mniej czasu na opanowanie materiału przeznaczonego w programie na jeden semestr. W modelu dualnym mam ten okres na naukę zawężony, po kilku tygodniach z tego zdaję egzaminy. Następnie na 9 tygodni uczelnia organizuje staż w firmie, to też jest w ramach rekrutacji.  Czyli wstępna rekrutacja na uczelni, która następnie wysyła CV i kandydatów do firm, a tam kolejne rozmowy kwalifikacyjne. Jeśli firma zdecyduje się przyjąć na staż, wtedy automatycznie kandydat jest przyjęty na studnia - opowiada z przejęciem Przemek Hądzlik. 

Właśnie upływa pierwszy tydzień, kiedy w ramach stażu pracuje w firmie Seiferd Logistics Group w Luboniu. Ma same pozytywne wrażenia. Przemek twierdzi, że przydają mu się umiejętności i wiedza, zdobyte w szkole czy na studiach.

- Miałem okazję w czasie wakacji pracować też w jednej firmie, gdzie wykonywałem część obowiązków należących do spedytora. Zobaczyłem, jak to wygląda od podszewki - przyznaje.

Nie wziął udziału w gali, na której marszałek przyznawał stypendia naukowe, gdyż był to był drugi dzień jego pracy w firmie w Luboniu. Nie wypadało prosić o "wolne".

Nagrodę będę dopiero odbierał. To jednorazowe stypendium, którego wysokość ustalona jest w 3 stopniach, z rożnymi kwotami. Wszystko zależy od przyznanych punktów. Nie otrzymałem informacji, jakiej wysokości mam stypendium - przyznaje Przemek Hądzlik.

Zapewnia, że możliwość dualnego modelu nauki, zakwalifikowanie do stażu w firmie oraz stypendium traktuje jako swój sukces oraz docenienie dotychczasowych osiągnięć i włożonej w nie pracy.

Takie miałem plany. Chciałem poznać życie studenckie, dokształcić się, ale też chciałem posmakować pracę w logistyce od strony praktycznej. Wiąże z tym zawodem przyszłość. Na stażu przyzwyczajam się do warunków, jakie mogę spotkać w miejscach pracy - uzupełnia technik-logistyk, absolwent ZSZ w Gostyniu.