Złote Gody w Pępowie

Małżeństwo i rodzina to wartości, które nigdy nie przemijają. Umacniają się jeszcze bardziej po 50 latach wspólnego życia. Przekonywały o tym pary małżeńskie z gminy Pępowo, które obchodziły okrągły jubileusz. Odznaczonych medalami, nadanymi przez prezydenta RP, zostało siedem par, które zawarły związek w 1961 r. Po wręczeniu orderów, kwiatów i upominków wszystkich gości zaproszono na uroczysty obiad, w trakcie którego można było powspominać. - Kiedyś wesela były grane i śpiewane. Czasami para młoda nie musiała nawet opłacać orkiestry, bo wystarczyły pieniądze, które przekazywali goście, jak chcieli zamówić piosenkę - opowiadali goście. Wyjaśnili, że jeśli ktoś miał ochotę posłuchać jakiegoś wybranego utworu, musiał podejść do zespołu muzycznego i zaśpiewać tzw. przodek. - Na przykład na melodię „U kapusty czarne liście, nie daj komuniście i Ruskowi i tak dalej....”. Różne były te przyśpiewki, trzeba było rzucić tam pieniędzy - tłumaczyli. (doti)