Złamał córce rękę łopatą

Piotr M. z Bolesławowa (gm. Borek Wlkp.) urządził w domu prawdziwe piekło. Chwycił łopatę i zaczął nią bić żonę, a następnie trzonkiem uderzył córkę. Złamał jej rękę w łokciu. Obecnie szaleniec przebywa w areszcie. Do rodzinnej awantury doszło w czwartek, 20 czerwca, w godzinach wieczornych. Mieszkaniec Bolesławowa Piotr M. od pewnego czasu zachowywał się w nietypowy sposób w stosunku do członków swojej rodziny: żony i trójki dzieci. Stosował wobec nich tzw. terror psychiczny. - W miniony czwartek, podczas awantury, dołączył do tego przemoc fizyczną. Najpierw, trzymając łopatę w ręce, dwukrotnie uderzył trzonkiem żonę, a następnie oberwało się 23 - letniej córce, która stanęła w obronie matki. W wyniku uderzenia złamał pokrzywdzonej kość lewej ręki w łokciu - informuje Roch Waszak, szef gostyńskiej prokuratury rejonowej. Zdaniem lekarzy, ręka pokrzywdzonej została poważnie uszkodzona i dziewczyna nie będzie mogła nią ruszać dłużej niż 7 dni. Więcej w "Życiu". (AgFa)