Zjazd rodzinny w DPS Chumiętki. Niektórzy przylatują do swoich najbliższych z drugiego końca świata
Organizatorem cyklicznego zjazdu rodzin jest Dom Pomocy Społecznej w Chumiętkach, przy współpracy w ostatnich latach Stowarzyszenia "Ja-Ty-My".Wielu mieszkańców przez cały rok czeka na ten jeden dzień w czerwcu, kiedy spotykają się ze swoimi najbliższymi. Z kolei ich rodziny pokonują w tym celu czasami nie setki, czy nawet tysiące, a dziesiątki tysięcy kilometrów.
- Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że niektórzy, z uwagi na różne okoliczności: odległość, czas, tylko w tym dniu widzą się ze swoją rodziną. Mamy przykładowo mieszkańca, którego córki mieszkają w Australii. Akurat w tym roku ta sytuacja nie ma miejsca, bo ten pan przebywa w szpitalu, ale zdarzało się, że jego rodzina przylatywała odwiedzić go właśnie w okresie zjazdu - tłumaczy dyrektor DPS Chumiętki.
Jarmark Ekonomii Społecznej. Dopóki będzie miejsce nie będą ograniczali liczby uczestników
Natomiast stosunkowo nowym pomysłem jest Jarmark Ekonomii Społecznej, organizowany od trzech lat przez Stowarzyszenie "Ja-Ty-My".
- Zamysł był taki, żeby połączyć te dwie imprezy i dać osobom z różnych stron Polski i świata, możliwość zobaczenia naszych lokalnych wyrobów i produktów czy ich skosztowania. Jednocześnie chęć integracji organizacji społecznych. Na jarmarku także nasi mieszkańcy mogą dotknąć, spróbować, czy to regionalnej kuchni czy rękodzieła, a wiadomo, że oni z uwagi na swoją niepełnosprawność, do wielu miejsc nie pojadą - wyjaśnia Agnieszka Jackowiak.
W tym roku Jarmark Ekonomii Społecznej w założeniach przewidziany był dla 10 organizacji, natomiast do projektu zgłosiło się aż 13 podmiotów.
Swoje stoiska w parku przy DPS w Chumiętkach miały m.in. Koła Gospodyń Wiejskich z Chwałkowa, Kuczyny, Sułkowic, Karca i Żytowiecka, terapia zajęciowa z DPS Chumiętki i DPS Rogowo, Pasieka Czesław Olejniczak czy Międzygminny Związek Wodociągów i Kanalizacji w Strzelcach Wielkich.
- Co roku tak staramy się dobrać uczestników, żeby Jarmark Ekonomii Społecznej cieszył się powodzeniem. Nie ograniczamy ich liczby, staramy się, żeby każdy chętny mógł się wystawić, bo przestrzeni do tego nam nie brakuje - podsumowuje dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Chumiętkach.
Zjazd rodzinny ma też oczywiście charakter rekreacyjny, dlatego tegoroczną edycję imprezy uświetnił koncert zespół saksofonowego Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia imienia Józefa Zeidlera w Gostyniu pod opieką Jacka Węglarza przy akompaniamencie Olgi Puszkar.
W trakcie imprezy wystąpiła także stworzona z mieszkańców DPS Chumiętki Grupa "Jesień".
KLIKNIJ GRAFIKĘ, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.