Zamiast spotkania burmistrz wysłał ekipę?

Jeszcze w ubiegłym tygodniu ulicę Potworowskich na nowym Pożegowie oprócz błota pokrywały duże rozlewiska wody. Magistrat zaplanował na ten rok wykonanie dokumentacji do budowy tej ulicy, w przyszłym roku ma powstać droga. Niektórzy mieszkańcy liczyli jednak na to, że powstanie jeszcze w tym roku. Taki wniosek składali w grudniu radni koła Platformy Obywatelskiej do powstającego budżetu. Nie udało im się jednak przeforsować propozycji, aby zamiast modernizacji rynku, powstała kolejna droga na Pożegowie. Widząc, jak wygląda teren, na początku stycznia radni PO wystosowali pismo do burmistrza Jerzego Kulaka o spotkanie i wizję lokalną. - Do tej pory nie otrzymaliśmy od burmistrza odpowiedzi. Tak nie powinno być. Natomiast po dwóch dniach od naszego pisma burmistrz puścił tam ekipę i ta droga jest poprawiona. Mógł chociaż burmistrz zadzwonić, że spotkanie nie ma sensu, bo wysyła tam ludzi - wyjaśnia Michał Listwoń, gostyński radny. Z oficjalnej notatki prasowej, umieszczonej na gostyńskiej stronie internetowej radny dowiedział się, że „W pierwszych dniach stycznia 2012 roku gmina Gostyń zleciła firmie z Podrzecza utwardzenie dróg gruntowch w ul. Potworowskich, Orłonia, Kaczmarka, Psarskiego, Laurentowskiego i Dabińskiego. Prace, których celem było zabezpieczenie dróg na okres zimowy udało się wykonać dzięki sprzyjającym warunkom atmosferycznym. Utwardzenie dróg gruntowych na osiedlu Pożegowo kosztowało blisko 10.000 zł”. (iza)