Zabrakło pieniędzy na wyspę

Niewiele, bo 11 760 złotych zabrakło gminie Krobia na rewitalizację wyspy kasztelańskiej w centrum miasta. Magistrat miał zarezerwowane 585 000 złotych na wykonanie dokumentacji oraz same prace związane z realizacją inwestycji. Co na to gminni rajcy? Całość pochodzi ze środków własnych, ale gmina złożyła wniosek o dofinansowanie z programu Leader, wchodzącego w skład Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. W tej sprawie nie została jeszcze podpisana umowa z urzędem marszałkowskim. W momencie, gdy tak się stanie, więcej niż połowa środków powinna być zrefundowana. - Mieliśmy zaplanowane środki w budżecie na to przedsięwzięcie, natomiast w wyniku postępowania przetargowego, okazało się, że złożone oferty przekroczyły wartość kosztorysową. Były dwie możliwości: albo unieważnienie postępowania przetargowego z powodu braku środków finansowych albo podwyższenie kwoty w budżecie - informuje burmistrz Krobi, Sebastian Czwojda. Zadanie obejmuje porządkowanie terenów zielonych, ułożenie kostki brukowej, montaż oświetlenia i monitoringu oraz budowę elementów małej architektury (ławki, kosze na śmieci, schody terenowe, balustrady itp.). Kosztorys przewidywał, że na zagospodarowanie terenu wokół pałacu na fosie potrzebne będzie 400 000 złotych. Po przetargu nieograniczonym, do którego zgłosiły się trzy firmy, najniższą cenę - 552 453 złotych brutto, zaproponowało przedsiębiorstwo z Krotoszyna. Podczas ostatniej sesji krobscy radni zdecydowali o dołożeniu potrzebnych pieniędzy z rezerwy inwestycyjnej. (AgFa)